Spływ kajakowy rzeką Skawinką i Wisłą na odcinku: Skawina - Tyniec; Długość trasy spływu: 11 - 13 km; Średni czas przepłynięcia: 2 - 3 godz. Poziom trudności: łatwy . Kategoria spływu: Dla wszystkich (bez ograniczenia wiekowego i kondycyjnego, doświadczenie w pływaniu kajakiem nie jest wymagane) Miejsce i godzina zbiórki:
Popularność turystyki kajakowej rośnie i coraz więcej osób chce spróbować tej formy spędzania wolnego czasu. Spora część z nich chce jednocześnie spędzać czas z dzieckiem i o ile dorośli często podchodzą do tematu na zasadzie „pojedziemy – zobaczymy”, o tyle gdy w grę wchodzi zabranie dziecka to zaraz pojawia się milion pytań. I bardzo dobrze, bo na spływ kajakowy trzeba się przygotować, szczególnie jeżeli to kajakowy debiut i planuje się zabrać dziecko. Pływanie kajakiem po spokojnej nizinnej rzece jest bezpieczne, ale dobrze wiedzieć na co się decydujemy, żeby po spływie zostały miłe wspomnienia. Pierwsze pytanie, które zadają sobie rodzice brzmi: Ile lat powinno mieć dziecko, żeby zabrać je na spływ? Nie ma konkretnej wiekowej granicy. Doświadczeni kajakarze na wielodniowe wyprawy zabierają nawet niemowlęta, jednak w żadnym wypadku nie można tego polecić kajakowym nowicjuszom. Najmłodsi uczestnicy spływów, jakich pamiętam z moich instruktorskich doświadczeń, mieli około czterech lat. Każdy rodzić zna najlepiej swoje dziecko i sam musi ocenić, czy jego pociecha będzie chciała siedzieć w kajaku kilka godzin, czy po 15 minutach będzie znudzona i oświadczy, że wysiada. Oczywiście dzieci uwielbiają wodę, a siedząc w kajaku można bawić się nią do woli. W przypadku małych dzieci nieobytych z wodą, warto wcześniej wybrać się nad jakiś zbiornik, gdzie można wypożyczyć kajak na 15 minut i sprawdzić, czy dziecko zaakceptuje taki rodzaj środka transportu. Pływanie kajakiem po rzece jest zdecydowanie ciekawsze niż po zalewie czy jeziorze, za każdym zakrętem wyłania się nowy krajobraz, zmienia się charakter brzegów, prawie w każdej chwili można zrobić krótką przerwę na suchym lądzie. Czasami szlaki kajakowe prowadzą przez otwarte akweny (jeziora, zalewy), wtedy szczególnie należy zadbać o bezpieczeństwo, ponieważ na otwartych wodach zwykle jest bardzo głęboko i daleko do suchego lądu. Jeśli jesteśmy już przekonani, że nasze dziecko ma zadatki na małego kajakarza, to następnym krokiem jest odpowiednie przygotowanie się do spływu. Po pierwsze, należy wybrać odpowiednią pod względem trudności i długości trasę spływu. Rodziny z dziećmi, gdzie również dorośli będą pierwszy raz na kajakach, mogą skorzystać z szerokiej oferty spływów zorganizowanych pod opieką instruktorów. Będą wtedy mieli zapewniony odpowiedni sprzęt, instruktaż i pomoc na wodzie. Dobrze jest przed rezerwacją upewnić się, że jest to trasa wystarczająco łatwa dla niedoświadczonych kajakarzy z dziećmi. Jeśli natomiast mają zamiar wypożyczyć kajaki to powinni zadbać, żeby wśród osób z którymi będą płynąć był ktoś, kto ma doświadczenie w pływaniu kajakiem. Kolejnym problemem, który często nurtuje rodziców, jest sposób usadzenia w kajakach poszczególnych członków rodziny. Tutaj też nie ma jednoznacznych odpowiedzi, bo wiele zależy od wieku pociech i postury kajakarzy. W Polsce zwykle pływa się kajakami dwuosobowymi. Niektóre modele mają dodatkowe siedzonko dla dziecka, ale nie znaczy to, że kajak z siedzonkiem jest większy, bo to nadal jest kajak dwuosobowy. W przypadku rodziny trzyosobowej z małym ruchliwym dzieckiem, można płynąć jednym kajakiem. Tata z tyłu, mama z dzieckiem z przodu. Dziecko siedzi wtedy między nogami mamy. Niezależnie od tego czy kajak będzie miał siedzonko czy nie, warto zabrać np. karimatę, do siedzenia dla dziecka. Jeśli rodzina nie jest drobnej budowy i nawet czterolatek to wyrośnięty młodzieniec, wtedy jedno z rodziców płynie w kajaku z dzieckiem, a drugi rodzic musi płynąć w kajaku z kimś innym. Na spływach zorganizowanych instruktorzy zwykle dbają o to, żeby przed wypłynięciem dobrać osady wszystkich kajaków, a ewentualnie podczas spływu zrobić roszady jeśli któraś osada nie daje sobie rady. W rodzinach czteroosobowych sprawę zwykle rozwiązuje się tak, że każdy rodzic płynie w kajaku z jednym dzieckiem. Nie powinno się pływać w konfiguracji dwoje dzieci, jeden dorosły, ponieważ zawsze może zdarzyć się wywrotka i wtedy rodzic nie będzie w stanie pomóc dwójce dzieci jednocześnie. Jeśli brakuje pary do kajaka zawsze można namówić na spływ jakąś inną rodzinę, albo zabrać dziadka. Niezależnie jaką formę spływu kajakowego wybierzecie pamiętajcie: 1. Dzieci obowiązkowo powinny płynąć w założonych i prawidłowo zapiętych kamizelkach asekuracyjnych, a maluchy dobrze wyposażyć w kamizelki ratunkowe. Odpowiednio wcześniej należy poinformować organizatora spływu lub wypożyczalnię sprzętu, o tym, że będą płynęły dzieci. Do prawidłowego dobrania kamizelki pomocna będzie informacja o wadze / wieku dziecka. 2. Spływu kajakowego nie można skończyć w dowolnym momencie. Na szlaku kajakowym normą są kilkunastokilometrowe odcinki, gdzie w żaden sposób nie można podjechać samochodem po kajakarzy i sprzęt. W sytuacjach awaryjnych należy skontaktować się z wypożyczalnią i uzgodnić najbliższe możliwe miejsce odbioru kajaków. 3. Małe dzieci nie wiosłują, więc jeśli mama płynie sama z dzieckiem to ona będzie musiała wiosłować za dwóch. Jest to trochę trudniejsze niż pływanie w dwie dorosłe osoby. Dlatego tak ważne jest dobranie trasy. 4. Załóżcie buty, które ochronią wasze stopy przed ostrymi niespodziankami na brzegu lub dnie rzeki. Nie polecam klapek, bo lubią odpływać z nurtem rzeki. 5. Zawsze należy liczyć się z możliwością wywrotki, więc odpowiednio zabezpiecz rzeczy przewożone w kajaku przed zamoczeniem. W szczególności pamiętaj o zabraniu suchego kompletu ubrań dla dziecka. 6. Rzeka jest nieprzewidywalna i nawet w tej uznawanej za płytką występują wypłukane przez wodę głębokie doły. W nurcie rzeki, w zależności od aktualnego poziomu wody mogą pojawić się przeszkody, takie jak wystające z dna pnie drzew, czy kamienne prożki. Zdarzają się też nowe przeszkody, o których nikt was nie uprzedzi, np. drzewo powalone dzień wcześniej przez burzę. 7. Zabierz kanapki, słodkie przekąski i oczywiście wodę do picia. 8. Deszcz nie jest przeciwwskazaniem do odbycia spływu. Czasami nawet lepsze pochmurne niebo niż żar, przed którym na rzece nie ma się gdzie schować. Zakładamy kurtkę przeciwdeszczową i płyniemy dalej. O zabezpieczeniu przed szkodliwym działaniem słońca (czapka, okulary, krem z filtrem) nie trzeba chyba nikomu przypominać. Mogą się również przydać środki odstraszające komary i inne owady. 9. Dobicie do brzegu w planowanym miejscu zakończenia spływu nie oznacza, że od razu możecie wyruszyć w drogę powrotną do domu. Zdanie sprzętu pływającego to też nie wszystko, bo zwykle trzeba jeszcze wrócić w górę rzeki po pozostawione tam samochody. W praktyce często oznacza to, że zabierani są tylko kierowcy, a reszta spływowiczów czeka nad rzeką na ich powrót. Miejmy na uwadze to, że dziecku trzeba znaleźć jakieś zajęcie na czas oczekiwania na powrót kierowców, wymyślić zabawę i być przygotowanym na „atak głodu” 😉 10. Małe dzieci nie zawsze chętnie akceptują nowe okoliczności, dobrze więc przed spływem opowiedzieć dziecku na czym polega wycieczka kajakowa i jakie są zasady na wodzie. Dla maluchów, które same nie wiosłują, warto zabrać jakieś zabawki do wody (np. gumowe lub dmuchane zabawki, które można ciągnąć za kajakiem na sznurku, wędki z patyka, czy łódki z liści). Mam nadzieję, że udało mi się zebrać w jednym miejscu podstawowe zagadnienia pozwalające przybliżyć tematykę zabierania dzieci na spływy kajakowe. W innych postach znajdziecie szereg szczegółowych porad: o tym co zabrać na biwak, jak spakować kajak, jakie buty itd. Zachęcam do przeczytania innych wpisów poradnika.

Warka, most kolejowy. Za nim z lewej hangar kajakowy PTTK, wypożyczalnia kajaków i slip. W pobliżu camping bez dostępu do rzeki. 17,3 Warka, most drogowy. Stąd najbliżej do centrum miasta z dwoma zabytkowymi kościołami i ratuszem pamiętającym rok 1794. Za mostem z lewej dzika plaża. 16,1 Winiary, dzielnica Warki.

Spływ Kajakowy Dla Początkujących to doskonały wybór dla osób, które szukają zdrowej rozrywki i chcą skorzystać z dobrodziejstw natury. Ostrzegamy – to nowe doświadczenie, od którego można bardzo łatwo się uzależnić! 😃 Wybierając się na pierwszy spływ kajakowy z Pagajos masz zagwarantowaną kompleksową obsługę, bezpieczeństwo i dobrą zabawę! W tym artykule poznasz najlepsze trasy spływu dla początkujących oraz szczegóły dotyczące wyprawy! Spływy Kajakowe Dla Początkujących – Którą Trasę Wybrać? W ofercie Pagajos posiadamy 2 bezpieczne spływy kajakowe dla początkujących, które są świetnym miejscem do nauki i zapewniają świetną zabawę. Wybierz jeden z nich i zarezerwuj miejsce na najbliższy weekend! Spływ Kajakowy Ruda Nie potrzebujesz doświadczenia!Długość trasy – ok. 9 kmObecność przeszkód – SporadycznaPoziom bezpieczeństwa – Bardzo wysoki Czytaj więcej... Spływ Kajakowy Olza Nie potrzebujesz doświadczenia!Długość trasy – ok. 6 kmObecność przeszkód – BrakPoziom bezpieczeństwa – Bardzo wysoki Czytaj więcej... Zorganizowane Spływy Kajakowe Dla Nowych – Dlaczego warto przyjechać? Najważniejszą korzyść, którą osiągasz wybierając spływ kajakowy dla początkujących organizowany przez Pagajos, to przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO. Osoby, które zaczynają swoją przygodę z kajakami bardzo często obawiają się silnych prądów wodnych, przeszkód oraz tego, że ich umiejętności sterowania mogą być niewystarczające. Organizujemy spływy kajakowe od 2017 roku, a nasze trasy dla początkujących są w pełni bezpieczne i dostosowane dla rodzin z dziećmi! Spływ Kajakowy Dla Początkujących – Ruda Ruda jest niewielką rzeczką, płynącą w całości na terenie województwa śląskiego, a jej koniec wpada do Odry w miejscowości Turze. Stan wody rzeki jest regulowany zaporą i bywa zmienny. Miejsce startu Spływu Kajakowego Dla Początkujacych jest w dzielnicy Stodoły tuż za Rybnickim Zalewem. Kajaki opuszczamy na wodę poniżej Zalewu Rybnickiego, następnie płyniemy bardzo ciekawym odcinkiem rzeki, nieujętym w betonowe koryto, często meandrującą, z często spotykanymi w nurcie pniami drzew i gałęziami. Ze Stodół dopływa się do miejscowości Rudy, gdzie w zależności od poziomu wody kończymy spływ kajakowy dla początkujących przy moście drogowym lub w parku Cysterskim Rud Wielkich. Zarezerwuj teraz! Spływ Kajakowy Ruda – Miejsce Startu Zaznaczone strzałką na mapie. Start spływu kajakowego dla początkujących zaczynamy w Rybniku w dzielnicy Stodoły. Należy przyjechać na ulicę Stalową, za mostkiem na rzece Ruda po prawej stronie jest parking gdzie można zaparkować, a my czekamy na was po lewej stronie przy rzece. Spływ Kajakowy Ruda – Miejsce zakończenia Płyniecie sobie przez łąki i zalesione zielone tereny. Po pokonaniu 9 kilometrów dopływacie do drewnianego mostu w parku w Rudach gdzie kończymy spływ. Nie czekaj dłużej! Zarezerwuj miejsca na spływie dla początkujących Ruda i rozpocznij przygodę! Spływ Kajakowy Dla Początkujących – Olza Trasa Olza – ok. 6 km Należy przyjechać do Wierznowic (Czechy) na ul. Ratiborska gdzie zaczniemy spływ. Po pokonaniu spokojnego 6 kilometrowego odcinka Olzy wpływamy do Odry i kończymy spływ w Zabełkowie. Jest to trasa idealna dla początkujących. Spływ kajakowy Olza dla początkujących, to idealna, bezpieczna trasa na start! Podczas podróży możemy delektować się pięknem natury. Spływ Kajakowy Olza – Miejsce Startu Spływ Kajakowy Olza możemy zarezerwować tylko wczesną wiosną lub po obfitych opadach latem. Zachęcamy do skorzystania z tej niesamowitej trasy, ponieważ nie zawsze jest dostępna. Poniżej mapa z miejscem, w którym rozpoczynamy spływ (miejscowość Wierznowice, ul. Ratiborska) Spływ Kajakowy Olza – miejsce zakończenia Po pokonaniu trasy Olzą, wpływamy do rzeki Odry. Spływ kończymy w Polsce, w miejscowości Zabełkowo. Poniżej miejsce zakończenia spływu. Nie czekaj dłużej! Sprawdź, czy spływ Olzą jest dostępny na najbliższy weekend. Zarezerwuj trasę w naszym systemie lub zadzwoń! Spływ Kajakowy Dla Początkujących – Cennik Posidamy bardzo wygodne i stabilne kajaki jednoosobowe Kajak + Wiosła + Kapok Szkolenie (jeśli wymagane) Rezerwuję Dokładka dla dziecka do 7 lat gratis (dziecko jako 3 osoba w kajaku płynie za darmo) Kajak + Wiosła + Kapoki Szkolenie (jeśli wymagane) Rezerwuję Spływ kajakowy kilkudniowy zapewnia możliwość skorzystania z jeszcze większej ilości atrakcji. Wybierany jest przez osoby rządne przygód i pragnące doznania jeszcze większego wypoczynku. Wypoczywaj w pełni w najpiękniejszym rejonie całej Europy. Spływ kajakowy kilkudniowy daje wiele możliwości odkrywania uroków i atrakcji
Spływy kajakowe stają się coraz bardziej popularne. I nic dziwnego – bo to wspaniała przygoda połączona ze zdrowym wysiłkiem! Czy można jednak wybrać się na nie razem ze swoimi dziećmi? Pewnie, że tak! Na podstawie prawie 20-letniego doświadczenia w organizacji takich wypraw, podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, by spływ z dzieckiem był niezapomnianym czasem dla całej rodziny. Co znajdziesz w artykule: Kajaki z dziećmi – kiedy można zacząć?Spływ z niemowlakiem lub roczniakiemKajaki z przedszkolakiemKajaki z dzieckiem w wieku szkolnymGdzie pojechać na kajaki z dziećmi? Mit jak najłatwiejszej trasyTrzy najważniejsze zasady spływów z dziećmiCo zrobić, by spływ z dziećmi był bezpiecznyNa co zwrócić uwagę przy wyborze wypożyczalni kajaków?Nasza oferta spływów z dziećmiW co ubrać się na spływ z dziećmi?Co zabrać na kajaki z dziećmi?Spływ z dzieckiem – korzyści dla rodziny Kajaki z dziećmi – kiedy można zacząć? Jednym z największych problemów przy planowaniu kajaków z dziećmi jest to, że większość porad i opinii wrzuca wszystkie dzieciaki do jednego worka. Można więc usłyszeć, że: rzeka ma być łatwa, nizinna i płytka, a kajak 3-osobowy, ale to są uproszczenia, które naprawdę dobrze sprawdzą się jedynie przy konkretnej grupie jednak można usłyszeć, że spływ z dzieckiem szkolnym rządzi się trochę innymi prawami niż spływ z przedszkolakiem. Spływ z niemowlakiem lub roczniakiem Niestety z powodu bezpieczeństwa, spływ z dzieckiem do 3 lat nie jest dobrym pomysłem. Choć na co dzień mały szkrab bywa łatwiejszy do okiełznania niż żywiołowy 4-latek, jednak w przypadku tak małych dzieci jest kilka szczególnych kwestii, które należy brać pod uwagę. Kajaki z niemowlakiem są niebezpieczne ze względu na: Trudność w dopasowaniu kamizelki ratunkowej – mało która wypożyczalnia kajaków posiada w swojej ofercie kamizelki ratunkowe dla niemowlaków, a ubranie zbyt dużej może powodować wysunięcie się z niej dziecka lub nachodzenie na głowę, co w przypadku wywrotki jest bardzo w zaakceptowaniu przez niemowlaka kamizelki ratunkowej – duży kołnierz oraz gruby materiał z pianką wypornościową jest niekomfortowy i ograniczający ruchy małego dziecka, więc bardzo łatwo o jego płacz. Co, drogi Rodzicu, zrobisz w takiej sytuacji? W żadnym wypadku nie powinno się zdejmować dziecku kamizelki, bo w przypadku wywrotki jest to ogromnie niebezpieczne (a oprócz przeszkód w korycie rzeki, to nieumiejętne wsiadanie i wysiadanie z kajaka jest najczęstszą przyczyną wywrotek).Niewiedzę o tym, czy niemowlak jest uczulony na użądlenia owadów – o tym mówi się bardzo rzadko, ale jest to jeden z najważniejszych powodów, dla których powinno się powiedzieć „nie!” spływom z dziećmi poniżej 2 lat. Silne uczulenie na jad owadzi jest rzadkim przypadkiem, ale dopóki Twoje dziecko nie spotka się z nim, to nie będziesz wiedzieć, czy nie dotyczy ono właśnie Twojego malucha. Jeśli jednak nastąpi wstrząs anafilaktyczny spowodowany użądleniem, to jedynym ratunkiem jest pilne wezwanie karetki, a jeśli będziecie wtedy na rzece, to zwyczajnie ona do Was nie dziecka w chuście lub nosidle jest szalenie niebezpieczne w czasie spływu! – W przypadku wywrotki głowa rodzica jest nad wodą, a dziecko jest całe pod powierzchnią… Nie można się też łudzić tym, że przecież woda jest po kolana, bo wypadając z kajaka, leci się bokiem prosto do wody, a nie od razu ląduje na wyprostowanych nogach. A wtedy dziecko ląduje calutkie w wodzie razem z rodzicem….Zbytnie zaabsorbowanie dzieckiem – ten, kto ma niemowlaka, wie, ile uwagi trzeba mu poświęcać, a na kajakach nie będzie z tym łatwiej. W przypadku płynięcia w konfiguracji 1 rodzic + niemowlak jego chęć wspinania się i raczkowania oraz wkładanie do buzi liści, które spadną z drzew, oblizywanie rączek brudnych od dna kajaka nie tylko są męczące, ale też odwracające uwagę od kierowania kajakiem. Jednym słowem: zachęcamy, by spływ z dzieckiem młodszym niż 3 lata odłożyć na późniejszy czas. Przynajmniej maluch będzie wtedy z niego coś pamiętał 😉 Kajaki z przedszkolakiem 3-latka można już zacząć zaznajamiać z kajakiem, gdyż o wiele łatwiej jest zapewnić mu bezpieczeństwo. Podstawową zasadą jest jednak stopniowanie długości spływu. 1 h płynięcia – na pierwszy spływ dla 3-4 latka1-3 h płynięcia – na kolejne dwa-trzy spływy dla 3-4 latka lub jako pierwszy dla 5-latka (należy obserwować nastawienie dziecka i na bieżąco podejmować decyzję, czy kończycie po godzinie, czy płyniecie dalej)3-5 h – na następne spływy dla przedszkolaka (tylko jeśli kilkukrotnie był na krótszych spływach i w 100% mu sie podobało)2-3 dniowe wyprawy, gdy dziecko załapało bakcyla. Oczywiście nie są to sztywne ramy, ale schemat, dobrze odbierany przez dzieciaki. Przy częstych wyjazdach nad rzekę można wszystkie te punkty „przerobić” w rok, w rezultacie czego możecie mieć 3-letniego kajakarza, który bez problemu popłynie przez 5 h. Jednak nigdy nie powinno się rzucać 3 latka na głęboką wodę, nawet gdy wśród Waszych znajomych są dzieci w podobnym wieku, które potrafią tyle przepłynąć. Najlepszym pomysłem na pierwszy spływ z dzieckiem jest zorganizowanie weekendowego wyjazdu nad jezioro/rzekę, w którego czasie spływ będzie jedynie dodatkiem do kąpieli, spacerów i jazdy na rowerze, a nie celem samym w sobie. Warto przy tym zadbać o szereg drobnych atrakcji dla dzieci, takich jak np. duże bańki mydlane, zabawy terenowe, spacery edukacyjne czy wspólne ogniska. Z reguły spływ po rzece jest ciekawszy niż spływ po jeziorze, bo cały czas zmienia się krajobraz. Należy jednak pamiętać, że przystanie kajakowe rzadko występują w odległości mniejszej niż 1 h płynięcia, więc trzeba dołożyć starań, by dobrać trasę tak, by była jak największa ich częstotliwość. Innym sposobem jest wybranie leniwej rzeki, którą można wrócić, płynąc pod prąd. Porady na pierwsze kajaki z dzieckiem 2-4 letnim: Zaznajom dziecko ze sprzętem kajakarskim już na lądzie tak, by czuło się w nim komfortowo i bezpiecznie. By dowiedzieć się, jak to zrobić, przeczytaj: Jak przygotować małe dziecko na pierwszy spływ z dziećmi wybierz krótką trasę, ok. 1 h płynięcia. Następne wyjazdy możesz już stopniowo pierwszy spływ wybierz prostą, spokojną, nizinną rzekę, tak by mogło na spokojnie przyzwyczaić się do zabawy, które urozmaicą spływ. Kajaki z dzieckiem w wieku szkolnym Jeśli rozważasz wyjazd na kajaki z dziećmi w wieku szkolnym, to bez problemu możecie się wybrać nawet na kilkudniową wyprawę. Jest to świetna alternatywa na wakacje w Polsce, gdyż w przeciwieństwie do kilkugodzinnego zwiedzania, nie powoduje ataków marudzenia spowodowanych nudą. Jak pokazuje nasze doświadczenie, nawet 7-latek bez wcześniejszego zaznajomienia z kajakiem, powinien być zafascynowany taką przygodą. Należy jednak pamiętać, że 7-latek to już nie maluch, który boi się nowych okoliczności – on potrzebuje atrakcji, wyzwań i zdrowej adrenaliny!Nie sugeruj się więc tym, że rzeka na spływ z dziećmi musi być jak najbardziej spokojna i leniwa, bo idąc za tą radą w przypadku starszych i bardziej wymagających dzieciaków, prawdopodobnie przyczynisz się do tego, że nie pokochają kajaków tak, jakbyście tego chcieli 😉 Co zrobić by starszemu dziecku spodobał się spływ: Nie wybieraj najłatwiejszej rzeki, ale wybierz atrakcyjną trasę dopasowaną do Twoich umiejętności – pływanie na łatwej rzece, szczególnie w przypadku starszych dzieci, jest zwyczajnie nudne. Więcej o temacie doboru trasy na kajaki z dziećmi możesz przeczytać w dalszej części spływ z dzieckiem zabierz jego rówieśników – nic lepiej nie działa na dzieci jak towarzystwo kolegów. Można razem się ścigać, pochlapać, a na miejscu biwaku pobawić na całego. Tak rodzą się fajne wspomnienia i pogłębiają nastolatków pływających pod okiem doświadczonych kajakarzy weź kajaki jednoosobowe – Przychodzi taki wiek, kiedy dziecko zaczyna mieć potrzebę niezależności i sprawdzania swoich możliwości, a pływanie w jedynkach idealnie wpisuje się w te potrzeby. Nie puszczaj jednak nigdy nastolatków na spływ bez opieki doświadczonych dorosłych! Z uwagi na gotowość do wyjazdów kilkudniowych, nasze spływy kierujemy właśnie do dzieciaków w wieku szkolnych, w tym również nastolatków. Oczywiście nie chcemy zniechęcać rodziców młodszych pociech do tego typu aktywności, ale zachęcamy, by nie rzucać dzieci na zbyt głęboką wodę, ale najpierw przyzwyczaić do kajaka na krótszych wyjazdach. Gdzie pojechać na kajaki z dziećmi? Mit jak najłatwiejszej rzeki Jaka rzeka na kajaki z dziećmi będzie odpowiednia? Wiele zależy od tego, gdzie mieszkacie. Prawdziwym zagłębiem wspaniałych rzek i w dodatku odpowiednich na kajaki z dzieckiem jest pojezierze pomorskie. W innych rejonach Polski rzek jest mało, co sprawia że te najbardziej znane (takie jak Krutynia, Pilica) są tłoczne. I tu należy zadać sobie pytanie: czy to jest dla Ciebie atut czy wada? Z naszego doświadczenia możemy poradzić, by na: krótkie spływy z przedszkolakiem – postawić na bliskość od domu i łatwość trasykajaki z dzieckiem szkolnym – pojechać dalej, ale za to pokazać dziecku ciekawszą rzekę (szczególnie jeśli w grę wchodzi spanie pod namiotami) W artykule Top 10 rzek na Pomorzu na spływ rodzinny, opisaliśmy te, które szczególnie polecamy na krótkie, jak i tygodniowe wyjazdy – Brdę, Dobrzycę, Drawę, Gwdę, Pętlę Szczecinecką, Piławę, Słupię, Wdę, Wieprzę i Wierzycę. Niestety nie podamy Ci jednej trasy odpowiedniej dla każdego, bo takiej nie ma. Sam musisz ocenić, która będzie najlepsza dla Was 🙂 Umiejętności a trasa spływu z dziećmi Przede wszystkim trasa musi być dopasowana do Twoich umiejętności. Przysłowie mówi, że utopić się można nawet w łyżce zupy, więc głębokość wody nie ma największego znaczenia. Dla Ciebie rzeka o głębokości 1 m sięga do pępka, ale dla 7-latka wyżej niż szyja. Co należy wziąć pod uwagę, oceniając trudność rzeki na spływ z dzieckiem (i nie tylko): Nurt rzeki – odcinki z bystrzami są bardziej niebezpieczne, bo trudniej jest zapanować nad kajakiem;Progi wodne – to małe wodospady, które w większości przypadków należy ominąć brzegiem. Gdy nie zauważy się progu i wpłynie na niego, to przy braku umiejętności staje się to bardzo niebezpieczne;Ilość zwałek – duża ilość powalonych drzew, leżących w korycie rzeki bardzo znacząco zwiększa możliwość wywrotki, szczególnie gdy nie ma się doświadczenia w ich pokonywaniu;Gałęzie wiszące nad rzeką – brzegi obficie porośnięte łozinami generują ryzyko zaczepienia się o nie włosami lub źle ubraną kamizelką (dlatego ważny jest instruktaż używania sprzętu!)Głębokość rzeki – łatwiej jest opanować sytuację po wywrotce, gdy można stanąć na dnie rzeki, niż gdy nie jest to możliwe. Powinieneś zadać sobie pytanie: czy umiem zachować się odpowiednio w takich sytuacjach? Jeśli tak, to masz ogromną ilość rzek do wyboru, dzięki czemu wyjazd ze starszym dzieckiem na pewno nie będzie monotonny! Jeśli natomiast nie masz doświadczenia, to wybierz odcinki rzek, na których jest ich jak najmniej. W przypadku dzieci szkolnych i braku doświadczenia kajakarskiego, szczególnie zachęcamy, by wybrać się na zorganizowany spływ. Takie wyjazdy dają idealny balans pomiędzy bezpieczeństwem a atrakcyjnością trasy, gdyż non stop będzie nad Wami czuwać instruktor, który przy okazji nauczy Was technik pokonywania przeszkód. Gdy wytypujecie jakaś rzekę, kolejnym krokiem jest szczegółowe poznanie jej trasy. W tym celu dobrze jest wpisać w wyszukiwarkę internetową „kilometraż i nazwę rzeki” i zapoznać się z miejscami trudnymi, jakie występują na jej szlaku. Należy jednak pamiętać o tym, że w kilometrażu nie będzie zaznaczonej obecności powalonych drzew, gdyż ich ilość zmienia się wielokrotnie nawet w tym samym sezonie. Takie rozeznanie w terenie powinno się przeprowadzić nie tylko przy planowaniu wyjazdu na kajaki z dziećmi, ale każdego spływu, niezależnie od tego, kto będzie brał w nim udział. Planując trasę na kajaki z dziećmi, weź pod uwagę: Tempo płynięcia – na dość łatwej rzece, przy spokojnym wiosłowaniu płynie się z przeciętną prędkością 4 km/h, a przy sporej ilości przeszkód tempo może zmaleć do 2-3 km/hCzęstość miejsc, w których można wyjść na brzeg – im mniejsze dziecko, tym więcej przerw będzie potrzebowaćMożliwość skrócenia spływu – w przypadku kajaków z dzieckiem nieprzyzwyczajonym lub po prostu małym, trzeba się liczyć z tym, że w pewnym momencie może ono powiedzieć „dość”. Sprawdź więc wcześniej, czy przy szlaku wodnym są inne pola biwakowe lub drogi umożliwiające dojazd do siły na zamiary – jest to szczególnie istotne, gdy w jednym kajaku ma płynąć mama z dzieckiem. Nie ma co liczyć na to, że małe dziecko będzie w stanie efektywnie wiosłować, więc „napędem” kajaka będzie tylko mama. Jest to szczególnie istotne przy przepływaniu przez jeziora, bo na nich nie można liczyć na prąd wody, który poniesie kajak. Trzy najważniejsze zasady spływów z dziećmi Jeden opiekun na jedno dziecko! Na spływie z dziećmi nigdy nie powinno się mieć pod opieką większej ilości dzieci, niż taka, której rzeczywiście jest się w stanie zapewnić bezpieczeństwo w czasie wywrotki – czyli jeden dorosły na jedno dziecko. Owszem, mając kamizelki ratunkowe, dzieci bez problemu wypłyną na powierzchnię, ale już sama ich panika jest powodem do pilnej pomocy. Optymalnie jest gdy w kajaku płynie: rodzic z jednym dzieckiemdwóch rodziców i jedno małe dzieckorodzic z dwójką dzieci, a obok w innym kajaku inny dorosły Nie płyń sam! To ogólna zasada, nie tylko na kajaki z dziećmi. Nigdy nie wiesz, kiedy będziesz potrzebował pomocy, więc zawsze powinien być ktoś obok Ciebie. Stąd najlepszym rozwiązaniem jest zaplanowanie wyjazdu wspólnie z przyjaciółmi lub wybranie się na zorganizowany rodzinny spływ. W grupie powinna być co najmniej jedna osoba doświadczona, która będzie komandorem (szefem) na wodzie. Pływanie w gronie tylko i wyłącznie niedoświadczonych osób jest jak przejście z deszczu pod rynnę, bo w razie jakichkolwiek trudności i tak nikt nie będzie umiał szybko i odpowiednie zareagować. Oczywiście im większy spływ z dziećmi, tym takich doświadczonych osób powinno być więcej. Nie pij alkoholu na spływie z dzieckiem! Choć w zasadzie powinniśmy napisać po prostu: nie pij niezależnie od tego, czy płyniesz z rodziną, czy sam. Według Ustawy o bezpieczeństwie osób przebywających na obszarach wodnych „Zabrania się prowadzenia w ruchu wodnym statku lub innego obiektu pływającego, niebędącego pojazdem mechanicznym, osobie znajdującej się wstanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka.” Proszę, nie narażaj swojego dziecka na niebezpieczeństwo z powodu Twojej osłabionej koncentracji, zaburzenia oceny sytuacji i spowolnionych reakcji. Rzeka i jezioro to nie przelewki, tu naprawdę trzeba trzeźwo myśleć. Co zrobić, by spływ z dziećmi był bezpieczny? Spokojnie, kajaki są bezpieczne! Jeśli tylko przestrzegasz kilku zasad, to naprawdę nie masz się czego bać 🙂 Kamizelka asekuracyjna czy ratunkowa? Najważniejszą zasadą na kajakach z dziećmi (choć nie tylko) jest ubranie kamizelki asekuracyjnej lub ratunkowej. Dotyczy to nie tylko dzieci, ale także dorosłych. Nawet jeśli czujesz się w wodzie jak ryba, daj dziecku dobry przykład, ucząc go, że zapobieganie wypadkowi jest lepsze niż udzielanie pomocy. Standardowo kamizelki wypożycza się razem z kajakami i wiosłami, więc nie musicie kupować własnych. Warto jednak upewnić się, czy wypożyczalnia dysponuje kamizelkami ratunkowymi. Kamizelka asekuracyjna – przeznaczona jest dla dzieci pływających, młodzieży oraz dorosłych (niezależnie czy umieją pływać)Kamizelka ratunkowa – dla dzieci niepływających. Ma kołnierz podtrzymujący głowę oraz pasy krokowe zapobiegające wysunięciu się dołem. Wybierając się na kajaki z dzieckiem, pod żadnym pozorem nie ubieraj mu dmuchanej kamizelki za kilka złotych, bo nie zapewni ona bezpieczeństwa (łatwość przedziurawienia i brak pasów krokowych). Ponadto dla wielu dzieci jest niewygodna ze względu na twarde zgrzewy. Dobierając kamizelkę asekuracyjną, należy zwrócić uwagę na: Dopasowanie do wagi danej osoby – każdy kapok ma ustaloną do postury – kamizelki mają różne rozmiary, a dodatkowo paski regulujące obwód w talii oraz przyleganie do ramion. Kamizelka powinna być ubrana w taki sposób, aby wszędzie, w tym również na ramionach, ściśle przylegała do ciała, jednak nie utrudniała oddychania. Jak właściwie używać kamizelki ratunkowej: Zawsze miej ją zapiętą i dobrze dopasowanąNie siadaj na niej – pod wpływem ciężaru pianka się ubija i traci wypornośćNie susz przy ogniu – pianka szybko się topi Jakie kajaki na spływ z dzieckiem? Wypożyczalnie zazwyczaj zaopatrzone są w kajaki turystyczne które mają szerokie dno, przez co są mało wywrotne, a więc odpowiednie nawet dla początkowych kajakarzy i rodzin z dziećmi (naszym faworytem są kajaki vista). Z tego względu przede wszystkim należy się skupić na tym, czy potrzebujecie kajaków dwuosobowych czy trzyosobowego kajaka rodzinnego. Sugerujemy: Rodzina 2+1 (przedszkolak) – kajak 2-osobowy z dużym kokpitem, zaopatrzony w dodatkowe siedzenie dla małego dziecka. W takim kajaku dziecko siedzi bliżej rodzica, więc łatwiej jest go 2 + 1 (szkolniak) – kajak 3-osobowy z trzema kokpitami lub dwa kajaki: 2 os. i 1 os./2 os. w zależności od Waszego doświadczenia. Dla nastolatków warto wziąć 2+2 – dwa kajaki 2 os. Dwójkami o wiele łatwiej się skręca niż kajakiem czteroosobowym (a są takie)Większa rodzina – popłyńcie z dalsza rodziną lub znajomymi, rak by w każdym kajaku 2-oobowych siedziało jedno dziecko Układ osób w kajaku W kajakach dwuosobowych zawsze powinien płynąć rodzic z dzieckiem, a nie dwójka dzieci sama. Wyjątkiem są nastolatkowie, gdyż bez problemu dają radę sami ogarnąć pływanie kajakiem (oczywiście pod okiem dorosłych). Zawsze rodzic powinien siedzieć z tyłu (bo to z tego miejsca steruje się kajakiem), a dziecko z przodu. Jeśli wybierasz się na kajaki z nastolatkiem lub innym dorosłym – z tyłu siada osoba cięższa. Czy na spływ z dziećmi potrzebny jest kask? Jeśli nie planujesz spływać dzikimi górskimi rzekami, to nie ma takiej potrzeby. Możesz zastanowić się nad nim, gdy planujesz pływać po tzw. zwałkach (odcinki rzeki obfitujące w zwalone drzewa i inne przeszkody), ale nie jest to bezwzględna konieczność. Przywiązywanie do kajaka Pod żadnym pozorem nie wolno związywać kajaka z dzieckiem – i to niezależnie od tego, jakiej długości i grubości linki się do tego użyje! Wystarczy, że kajak wywróci się na drzewie leżącym w poprzek rzeki, a linka zaplącze o jedną z gałęzi w taki sposób, że dziecko zostanie zaklinowane pod wodą… Zresztą do tragedii nie potrzeba nawet kłody leżącej w korycie rzeki. Wystarczy zwykła wywrotka połączona z paniką dziecka, która może poskutkować owinięciem się linki wokół szyi… O wiele lepiej jest trochę „pogonić” dziecko w wodzie, niż narażać na nieodwracalne konsekwencje. Do kajaka nie powinno się też przywiązywać zwierząt! Można natomiast przywiązać worek wodoszczelny z rzeczami. Na co zwrócić uwagę przy wyborze wypożyczalni na spływ z dziećmi? Jako, że pływamy po rożnych rzekach, widzieliśmy nie raz to, że wypożyczalnia wypożyczalni nie jest równa. Przy rezerwacji kajaków, warto więc podpytać o parę rzeczy. Sprzęt dostosowany do spływów z dziećmi – przed wszystkim dostępność kajaków na 3 osoby (jeśli potrzebujecie) oraz kamizelek ratunkowych (gdy macie niepływające dziecko)Polecane odcinki na spływy rodzinne – dobra wypożyczalnia powinna umieć dobrze Wam instruktażu używania sprzętu – profesjonaliści zawsze powinni poinstruować Was, jak zapiąć kamizelki, jak wsiadać do kajaka, wiosłować i manewrowaćMożliwość płynięcia z instruktorem – jeśli wybieracie się po raz pierwszy na kajaki z dziećmi albo zwyczajnie nie czujecie się pewnie to jest to najlepsza z opcji, gdyż z jednej strony gwarantuje bezpieczeństwo, a z drugiej daje przestrzeń by nauczyć się dobrze po zakończonym spływie – praktyki są dwie: albo wypożyczalnia zawozi kierowców do samochodów i oni następnie wracają po resztę rodziny, albo od razu firma zabiera całą rodzin. Wiadomo – druga opcja jest rezerwacji kajaków – ma to szczególne znaczenie, gdy wybieracie się na spływ w weekend i wybraliście popularną trasę. Nasza oferta spływów z dziećmi Spływy dla rodziców z dziećmi organizujemy od 20 lat – od tego zaczynaliśmy i właśnie w tym się specjalizujemy 🙂 Pływamy głównie na Pomorzu, wybierając ciekawe i średnio trudne rzeki. Nie mamy jednak stałych tras, ale co roku zmieniamy rzeki, tak by dostarczać nowych wrażeń nawet naszym stałym uczestnikom. Choć – uczestnik to kiepskie słowo! Lepszym jest przyjaciel i brat zakochany w kajakach tak, jak my. Naszym celem nie jest tylko „robienie spływów dla dzieci”, ale budowanie relacji z osobami, które na nie przyjeżdżają, tak by powstały z tego naprawdę wyjątkowe wspomnienia – dla nich i dla nas. I widać, że to działa! Co roku robimy około 20 kilkudniowych spływów, na które przyjeżdża w sumie kilkaset osób. Sprawdź naszą ofertę spływów kajakowych 🙂 W co ubrać się na spływ z dziećmi? Spływ kajakowy z dzieckiem to nie lada wyzwanie dla mam, gdyż to najczęściej na nich spoczywa odpowiedzialność za odpowiednie ubrania i spakowanie dzieciaków. Najlepiej sprawdza się tutaj ubranie na cebulkę. Czapka z daszkiem lub dobrze się trzymający kapelusz na głowę – bez tego ani rusz! Słońce potrafi mocno spiec, a na odsłoniętej rzece od niego się nie ucieknie, więc bez nakrycia głowy łatwo o udar;Okulary przeciwsłoneczne – nie są konieczne, ale mogą być bardzo przydatne dla własnego komfortu;Strój kąpielowy – warto go założyć zamiast bielizny i po zakończeniu spływu pozwolić dziecku wskoczyć do wody;Bluzka z krótkim rękawem i krótkie spodenki, jeśli jest ciepło – koniecznie takie, których nie szkoda i które jak najszybciej schną (uwaga, bawełna schnie długo, więc o ile dla dorosłych przyniesie przyjemne ochłodzenie, dla dzieci może być niekomfortowa);Długie spodnie (najlepiej też szybkoschnące) i kurtkę przeciwdeszczową ubraną na krótki rękaw, gdy jest chłodniej. Taka kurtka sprawdza się o wiele lepiej niż bluza, bo nie wsiąka wody. Dla rodziców długie spodnie nie są jednak polecane, gdyż często jest konieczność, by rodzic wyszedł z kajaka i stanął w wodzie;Stare sandały bądź buty do sportów na kajaki z dzieckiem wybierasz się jesienną lub wczesnowiosenną porą, to przydatna może być pianka neoprotenowa do sportów wodnych. Jednak w lecie kompletnie nie jest potrzebna. Co zabrać na kajaki z dziećmi? Przede wszystkim pamiętaj o tym, że kajak to nie bagażówka – nie wszystko do niego wejdzie. Należy więc w przemyślany sposób pakować to, co będzie przeznaczone do zabrania na spływ z dzieckiem. Wśród tych rzeczy powinny się znaleźć: Naładowany i zabezpieczony przed wodą telefon – na wypadek, gdyby było trzeba zadzwonić po pomoc;Apteczkę, a w niej najpotrzebniejsze rzeczy (np. plastry, coś na oparzenia, leki na alergię w przypadku płynięcia z alergikiem, szczególnie gdy uczulony jest na jad owadów!);Jedzenie – zarówno coś treściwego, np. kanapki, naleśniki na zimno, jak i przekąski, które umilą dzieciakom płynięcie np. drobne słodycze (najlepiej nie oblane czekoladą, bo na słońcu szybko się rozpłynie), bakalie, owoce. Nie zabieraj do kajaka nic, co wymaga odgrzania, bo nie będziecie mieć gdzie tego zrobić;Wodę do picia w dużej ilości (min. 1,5 l na osobę);Komplet ubrań na zmianę dla każdego – bielizna, spodenki, koszulka;Kurtka przeciwdeszczowa lub peleryna – dobrze jest ją mieć zawsze, niezależnie od prognozy, nawet jeśli jest ciepło (szczególnie przy spływie z dzieckiem). Gdy dziecko zacznie narzekać, że mu zimno, to można okryć go kurtką;Nakrycie głowy dla każdego! – płynąc pomiędzy polami lub po jeziorze nie da się ukryć przed słońcem, nietrudno więc o udar słoneczny;Krem z filtrem UV (co najmniej 30) – nad wodą zawsze opala bardziej, nawet jeśli słońce jest schowane za chmurami;Coś odstraszającego komary – nad wodą, a szczególnie przed burzą, komary tną nawet w dzień;Papier toaletowy i saperkę na wypadek pilnej potrzeby wyjścia do leśnej toalety;Mapa kajakarska danej rzeki, jeśli nie płyniemy z instruktorem;Worek wodoszczelny do przechowywania tych rzeczy – oczywiście najbardziej pewny jest profesjonalny worek żeglarski. Jeśli jednak nie planujecie systematycznych wypadów na spływ kajakowy, to z powodzeniem wystarczą w woreczki jednorazowe lub strunowe. Najlepiej włożyć je dodatkowo w jedną lub dwie zawiązane reklamówki albo worki na na śmieci – w czasie spływu na pewno „naprodukujecie” trochę śmieci, czy to butelek po wodzie, czy opakowań po przekąskach, a płynąc po wodzie, nie znajdziecie żadnego kosza. Rzeka takim koszem też nie powinna być…Gąbkę do wyciągania wody z kajaka – to najprostszy sposób na osuszenie po wywrotce lub zachlapaniu. Nie każda wypożyczalnia daje ją w komplecie, więc dla ułatwienia sobie życia, warto zaopatrzyć się w nią samemu. Dobrze, by była wielkości A5-A4 i gruba na ok 10 cm (oczywiście wymiary mogą być inne, ale ważne, by nie była wielkości gąbeczki do mycia naczyń). Spływ z dzieckiem – korzyści dla rodziny Kajaki, oprócz tego, że same w sobie są świetną atrakcją, mają również inną zaletę – zbliżają ludzi do siebie. Wspólne pokonywanie przeszkód uczy współpracy i polegania na sobie, pokazując od razu, jakie są efekty tego, gdy działa ona perfekcyjnie, a jakie, gdy współpraca kuleje. Nie ma zaś lepszej nauki niż poprzez własne doświadczenie! Ponadto parę godzin spędzonych razem w jednym kajaku jest idealną okazją do rozmów, i to o wiele głębszych niż „co było dzisiaj w szkole”. W końcu w przyjemnych okolicznościach o łatwiej się otworzyć 🙂 Spływ z dziećmi to wspaniała przygoda zarówno dla małych, jak i dużych. Żeby jednak wydobyć z niego maksimum radości i bezpieczeństwa, trzeba podejść do tematu z głową, a najlepiej po prostu skorzystać z oferty zorganizowanych wyjazdów. Wtedy nikogo z Was nie rozboli głowa od nadmiaru planowania 😉 Jeśli czujesz się zachęcony, by wybrać się na kajaki ze swoimi dziećmi, zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą na spływy kajakowe 🙂 Wszystkie wyprawy Przystani, są tworzone właśnie z myślą o potrzebach rodziców z dziećmi, którzy oprócz przeżycia fajnych chwil, chcą także wzmocnić swoja więź z nimi. Zachęcamy również do przeczytania: Top 10 rzek na Pomorzu na spływ rodzinnyJak przygotować 2-3 latka na spływ? Kilka trików na oswojenie z kajakiemWędkowanie z dzieckiem – jak zaszczepić pasję do ryb?
Trip rowerowy z Brzózy Królewskiej do Zwierzynca na spływ kajakowy - cała trasa z Obrocz do Szczebrzeszyna#kajaki, #spływ kajakowy, #zwierzyniec, #GreenVelo nasza ofertaSpływy kajakowe na Śląsku Spływy kajakowe Ruda Czas płynięcia jest wydłużony ze względu na meandry rzeki , przeszkody w postaci zwalonych drzew jak i zmienny stan wody. Spływ Rudą jest jednym z...ZOBACZ WIĘCEJ Super spływ, fajna zabawa, jesteśmy bardzo zadowoleni. Płynęliśmy ze Stanicy Kajakowej Krupski Młyn do Kielczy. Dystans idealny dla rodzinki z dzieciakami. Dziękujemy organizatorom! Pozdrawiamy z Zabrza. Byliśmy z wami kolejny raz i musimy w końcu coś napisać. Rzeka jest naprawdę extra i nie ma takiej drugiej na Śląsku. Wyjeżdżamy zawsze zmęczeni, ale po czasie znowu musimy przyjechać żeby naładować akumulatory. Dziękujemy za spływ. Przyjedziemy na pewno znowu. Kaśka i Darek. Dzięki za Kajakomanię. Bardzo nam się podobało chociaż byliśmy pierwszy raz. Pozdrawiamy pana Kubę, który ratował nasze ciuchy przed zamoczeniem. Fajna zabawa, ale też wycisk przy tym stanie wody. Przepłynęliśmy 12 km i wciąż nam mało. Wydłużcie trasy. Pozdrowienia z Raciborza przesyłają kajakomaniacy. Inne Spływy AncoraThemes © 2022. All rights reserved. We use cookies on our website to give you the most relevant experience by remembering your preferences and repeat visits. By clicking “Accept”, you consent to the use of ALL the cookies.
Spływy kajakowe dla rodzin – trasy po Pliszce i Ilance. Spływy kajakowe z najlepszymi widokami dla rodzin z dziećmi i nie tylko, najlepsze odcinki na spływ kajakowy: z Pliszki do Gądkowa Wielkiego – czas spływu kajakowego trwa ok. 3h/6km – spływ kajakowy na tej trasie uważamy za bardzo łatwy, bez przenosek, polecany szczególnie
Lato, sprzyja spędzaniu czasu nad wodą. Okolice jezior, stawów, morska bryza – orzeźwiają, uspakajają i co ważne, także służą błogiemu relaksowi. To dlatego, spośród wszystkich wczasowiczów nie brakuje rodzin, które coraz chętniej korzystają z atrakcji, jakimi są spływy kajakowe. A gdzie udają się najczęściej? Spływ kajakowy kojarzy się (zupełnie niepotrzebnie) z dyscypliną sportową, która jest dość ekstremalna i trudna. Tymczasem, organizatorzy, widząc potencjał tego rodzaju rozrywki, dostosowują trudność tras tak, by całe rodziny mogły wziąć w spływie udział. Polskie ukształtowanie terenu, liczne rzeki, sprzyjają spływom. Rozmaite trasy usiane są na niemal całej mapie naszego kraju, a z których możemy skorzystać podczas rodzinnego wypoczynku? Oto nasze najciekawsze propozycje: 1. Spływ kajakowy Obrą Odcinek, którego stopień trudności ocenia się często jako średni, w kierunku do łatwego. Zaskoczeniem na trasie spływu Obrą mogą być niektóre, trudne do pokonania elementy. Ale spokojnie, przy odpowiednim przygotowaniu z pewnością sobie z nimi poradzimy. Rzeka Obra jest dość nizinną i łączy się z największymi w Polsce – Wartą oraz Odrą. Takie ukształtowanie sprawia, że łatwa na prawie całym odcinku trasa, ma jedną niespodziankę – na samym końcu może nas spotkać mocny nurt, któremu będzie trzeba złożyć wyzwanie. W niektórych okresach, zwłaszcza po silnych burzach, w wodzie możemy się również natknąć na powalone konary drzew. Zgrabnie ukształtowanym kajakiem, ominiemy je jednak bez większych przeciwności. Spływ kajakowy w tych okolicach to możliwość nie tylko aktywnego wypoczynku, ale również przyjrzenie się Międzyrzeckiemu Rejonowi Umocnionemu, w których żyją nietoperze. Poza nim podczas spływu kajakowego mamy okazję spotkać mnóstwo gatunków ryb i ptaków. 2. Spływ kajakowy Bugiem Trasa łatwa, która jest przeznaczona właściwie dla każdego. A co ciekawe, jeśli na chwilę pozwolimy kajakowi ponieść się nurtowi rzeki, przeniesiemy się poza granice naszego kraju, czyli do Białorusi. Spokojnie, to legalna możliwość przekroczenia granic Polski. Ponadto, płynąc wraz z nurtem, możemy zobaczyć bobra oraz ciekawych przedstawicieli ptactwa. Ciekawostką będą tu z pewnością, wyłaniające się z wody wysepki, meandry. W okolicy takiej pięknej przyrody, bezpośrednio po zakończeniu spływu, warto udać się na smakowity piknik. 3. Spływ Kajakowy Wisłą Kolejna trasa o raczej średnim stopniu trudności. Warto udać się na nią po wcześniejszym zapoznaniu się z tym rodzajem sportu, szczególnie że tak ukształtowany nurt rzeki w okolicy Kazimierza Dolnego, może mieć fragmenty z mieliznami, po których będzie trzeba przenieść łódkę. Co ważne, Wisła jest bogatą w krajobrazy trasą, mijamy rezerwaty przyrody, jak choćby położone tuż pod Warszawą „Wyspy Zawadowskie” , na których spotkamy mnóstwo dzikich ptaków. Poza takimi głównymi trasami rzecznymi można udać się na krótkie 3-4 godzinne trasy, które umilą nam spędzane, pogodne popołudnie. Trasy kajakowe, krótkie usłane są w całej Polsce dość gęsto. Wystarczy poszukać ośrodków występujących w naszym regionie. Uwaga: Przed spływem bacznie obserwujmy pogodę, w przypadku jej załamania, organizatorzy z pewnością odwołają spływy. Aby optymalnie przygotować się do tej wakacyjnej atrakcji, najlepiej zapoznajmy się z informacjami zawartymi w najczęściej zadawanych pytaniach. Zamieszczone tam wskazówki pozwolą nam na miłe spędzenie wakacji nad jeziorem z dzieckiem. Kajaki z dziećmi w wieku przedszkolnym. 3-latka można już zacząć zaznajamiać z kajakiem, gdyż o wiele łatwiej jest zapewnić mu bezpieczeństwo. Podstawową zasadą jest jednak stopniowanie długości spływu. 1-2 h płynięcia – na pierwszy spływ dla 3-4 latka.
Co więcej, kajakarstwo to jedna z tańszych form aktywności. Sprzęt nie jest drogi, za rozsądną cenę można go też wypożyczyć. Nie potrzeba żadnych licencji ani kursów. Do przepłynięcia wybranego odcinka trasy nie jest też konieczna doskonała forma fizyczna - kajakarstwo nie jest specjalnie wymagające, łatwo dostosować tempo spływu do własnych możliwości, a różnorodność akwenów sprawia, że zależnie od potrzeb można wybrać rzekę o spokojnym nurcie i pozbawioną większych przeszkód. Gdy poczujemy się pewniej, do wyboru są też górskie rzeki, z mnóstwem spiętrzeń, zapewniające wysoki poziom adrenaliny. Spływ kajakowy w latach 60. XX w., Augustów Mało jest innych sportów, które zapewniają tak bliski kontakt z naturą. Spora część polskich rzek jest nieuregulowana, większość płynie przez tereny stosunkowo mało zamieszkałe, przecinając lasy i meandrując po łąkach. W ich otoczeniu zazwyczaj jest cicho i spokojnie, więc szansa na spotkanie rzadkich gatunków zwierząt całkiem spora. Kajakiem bez trudu dotrzemy do miejsc niedostępnych dla zmotoryzowanych czy nawet pieszych. To zupełnie wyjątkowy sposób na poznawanie kraju i przyrody. Stawiający nieznaczne wymagania, ale też pozwalający oderwać się od codziennego rytmu, obowiązków i nieustannego pośpiechu. Zobacz także Najlepsze plaże w Polsce 2019 [Raport Onetu] 1. Spływ kajakowy Obrą Obra, będąca rzeką nizinną, połączona kanałami z Wartą i Odrą wydaje się spokojna, w niektórych odcinkach potrafi jednak sprawić trochę niespodzianek. To dobry wybór dla osób, które kajakiem już trochę pływały. Początek trasy należy do spokojnych, im dalej, tym robi się jednak trudniej. Sama końcówka spływu wymaga mocowania się z silnym nurtem, licznymi meandrami i naturalnymi przeszkodami w postaci pni i konarów. Część z nich to efekt pracy zamieszkujących te tereny bobrów, które budując tamy i żeremia obalają mniejsze drzewa. Miejscami liczba zwałek jest tak duża, że spływ wymaga dużej koncentracji i błyskawicznego reagowania na zmieniające się warunki. Obra płynie dość skomplikowanym systemem łączącym kanały i jeziora. Na długim odcinku biegnie przez malownicze liściaste lasy. Dodatkową atrakcją jest bliskość Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Warto więc zrobić postój i zwiedzić dawne bunkry, będące obecnie atrakcją turystyczną oraz siedliskiem nietoperzy. Budowa niemieckich fortyfikacji zaczęła się już w 1932 r. i kontynuowana była niemal do końca drugiej wojny światowej. Międzyrzecki Rejon Umocniony - wtedy nazywany jeszcze Festungsfront im Oder-Warthe Bogen - miał być największymi fortyfikacjami w Europie, chroniącymi Rzeszę od strony wschodniej (na wypadek zbliżających się oddziałów polskich, przybywających z pomocą zaatakowanej Francji). Całość zaplanowano z ogromnym rozmachem, przewidując miejsce dla siedmiu tysięcy stacjonujących żołnierzy, dostęp do bieżącej wody, łazienki, spiżarnie, komory depozycyjne, magazyny amunicji, dworzec podziemnej kolei, system wentylacyjny, no i oczywiście niezliczoną ilość bunkrów, strzelnic i stanowisk na działa i miotacze ognia. A to wszystko połączone siecią podziemnych korytarzy, oświetlonych i przestronnych, o łącznej długości blisko 30 kilometrów. Budowy tego ogromnego obronnego miasta nigdy jednak nie ukończono. Rosjanom zdobycie fortyfikacji zajęło zaledwie trzy dni. Sukces zawdzięczali jednak nie tyle niedostatkom budowli, co słabości broniących je załóg. W 1945 r. w niemieckich szeregach morale nie było już bowiem za wysokie. Trasa: Kopanica-Skwierzyna, 113 km 2. Spływ kajakowy Czarną Hańczą Rzeka jest lewobrzeżnym dopływem Niemna i mierzy ponad 140 km długości (z czego w Polsce znajduje się niecałe 110 km). To jedna z bardziej malowniczych tras kajakowych Suwalszczyzny. Kajakarze rozpoczynają zwykle spływ na jeziorze Wigry, na którym znajduje się pokamedulski klasztor. Miejsce to odwiedził Jan Paweł II, który nie tylko tu nocował, ale odbył też stateczkiem nostalgiczny rejs po jeziorze. Foto: mrMR / Shutterstock Kanał Augustowski, śluza w Gorczycy Od jeziora Wigry Czarna Hańcza toczy się leniwym nurtem aż do wsi Rygol. To bardzo spokojny odcinek, nie nastręczający kajakarzom większym problemów, mogą tu więc pływać także początkujący miłośnicy wiosłowania. Pokonanie tego fragmentu zajmuje zwykle od trzech do pięciu dni. Jedyną przeszkodą mogą być powalone przez bobry drzewa zagradzające rzekę, dobrze więc mieć na wyposażeniu mały toporek, dzięki któremu łatwiej będzie utorować sobie drogę. Za wsią Rygol rzeka łączy się z Kanałem Augustowskim. Do wyboru są dwie trasy: zachodnia, mająca ok. 90 km, oraz wschodnia, kierująca się na Białoruś. Do granicy jest zaledwie 10 km. W tym roku wprowadzono dla kajakarzy ruch bezwizowy, można więc kontynuować spływ poza terytorium Polski. Większość kajakarzy kieruje się jednak na zachód, do Augustowa. To zupełnie niepowtarzalna trasa, dająca możliwość przyjrzenia się dziewiętnastowiecznym rozwiązaniom technicznym. Kanał Augustowski, łączący Wisłę i Niemen, powstał z wykorzystaniem naturalnych zbiorników i cieków wodnych połączonych urządzeniami hydrotechnicznymi, w tym kilkunastoma śluzami. Razem utworzyły one drogę wodną o długości ponad 103 km. Foto: Agencja BE&W Czarna Hańcza Pomiędzy Rygolem a Augustowem do pokonania jest siedem śluz, w których różnica poziomu wód wynosi od m do blisko 3 m. Trasa nie jest specjalnie trudna, przeprawianie się przez śluzy wymaga jednak nieco sprawności w manewrowaniu kajakiem, zajmuje też nieco więcej czasu, przedłużając czas całego spływu. Trasa: Jezioro Wigry-Rygol - ok. 50 km; Rygol-Augustów - ok. 50 km. 3. Spływ kajakowy Bugiem Rozdzielająca Polskę od Białorusi rzeka w światku kajakarskim uchodzi za jeden z najłatwiejszych odcinków w kraju. Być może dlatego po Bugu chętnie pływają początkujący oraz rodziny z dziećmi. Spokojny nurt nie sprawia problemów, należy jedynie uważać na to, by nie dać się znieść na białoruską stronę rzeki (przepisy ograniczają też czas pływania, nie można być na wodzie na pół godziny przed zachodem słońca). Dość wysoki i zalesiony brzeg rzeki na Białorusi jest miejscami chroniony drutem kolczastym, a cumowanie na nim zabronione. Niespodzianki sprawiają czasami piaszczyste łachy - mniej doświadczonym kajakarzom zdarza się utknąć na mieliznach - gdzieniegdzie należy też spodziewać się zatopionych konarów drzew. Za najłatwiejszy fragment rzeki uważa się odcinek od Dorohuska do Niemirowa. Foto: Shutterstock Nad Bugiem Bug jest jedną z ostatnich europejskich dużych rzek o niemal nienaruszonej przez człowieka strukturze. Nie ma tu wielu umocnień, potężnych śluz, betonowych brzegów. Rzeka rozlewa się naturalnie, stanowiąc siedlisko dla wielu gatunków zwierząt, między innymi bobrów i wydr. Mimo niezaprzeczalnych zalet Bug jest wśród turystów wciąż dość mało popularny. Przez wiele godzin spływu można nikogo nie spotkać, będzie to więc doskonały wybór dla tych, którym marzy się cisza, spokój i bliski kontakt z naturą. Rzeka jest spławna na długości kilkuset kilometrów, większość osób wybiera jednak do przepłynięcia krótsze odcinki. Za najbardziej malowniczy uważa się Gołębie-Czumów, gdzie rzeka staje się granicą pomiędzy Polską a Ukrainą. Stosunkowo szeroki nurt meandruje wzdłuż łąk i przecina gęste lasy. Po drodze mija ruiny zamku na wyspie w Kryłowie oraz urwiste wysokie brzegi przełomu Bugu w okolicach miejscowości Ślipcze. Trasa: Niemirów-Gołębie - ok. 400 km 4. Spływ kajakowy Wisłą Największa Polska rzeka, choć niezwykle malownicza i interesująca, potrafi kajakarzom sprawić problemy. Szeroki, miejscami bystry nurt, spore różnice głębokości, mielizny, całkiem pokaźne fale i ruch statków są sporym wyzwaniem. Przy mniej sprzyjającej pogodzie spływ Wisłą przypomina pływanie po sporym, rozhuśtanym jeziorze. Jest to więc raczej propozycja dla doświadczonych kajakarzy, najlepiej też płynąć w nieco większej grupie, by w razie kłopotów nie być zdanym jedynie na siebie. Rzeka wymaga ciągłej uwagi, nieustannego jej "odczytywania", ale zapewnia przy tym fascynującą różnorodność doznań i krajobrazów. Szczególnie warty polecenia jest środkowy odcinek rzeki, nieuregulowany i rozlewający się pomiędzy licznymi piaszczystymi wyspami. Foto: Agencja BE&W Kajak na Wiśle pod Wawelem w Krakowie Wisła płynie na dystansie ponad tysiąca kilometrów i uparci kajakarze większość tej trasy są w stanie przebyć. Tak długi rejs jest z pewnością najlepszym sposobem na dogłębne poznanie rzeki. Ze względu na kilka zapór, szczególnie tę we Włocławku oraz miejscami mocno uregulowany brzeg Wisły, pokonanie całego odcinka wymaga jednak sporo wysiłku i umiejętności. Większość kajakarzy wybiera więc dużo krótsze fragmenty do przebycia. Jednym z popularniejszych jest spływ od Kazimierza Dolnego do Warszawy, zajmujący od trzech do pięciu dni. To malowniczy, dość spokojny odcinek. Podczas spływu jest duża szansa na spotkanie zwierząt: wydr, bocianów lub nawet orłów. W obrębie Warszawy znajdują się dwa rezerwaty przyrody, Wyspy Zawadowskie na południowym krańcu miasta oraz Ławice Kiełpińskie na północy. Oba są miejscem gniazdowania ptaków wodno-błotnych, mają też duże znaczenie podczas sezonowych wędrówek ptaków. Kto, zamiast podglądania fauny woli się poopalać, może przycumować na prawym brzegu niedaleko Warszawy na nieoficjalnej plaży naturystów. Trasa: Kazimierz Dolny-Warszawa, ok. 140 km 5. Spływ kajakowy Brdą Brda jest jedną z popularniejszych tras kajakowych na Pomorzu. Przepływa przez Bory Tucholskie, potężny kompleks leśny, pełen sosen, krzaków jagód i grzybów. Trasa zapewnia sporą różnorodność i zmienny poziom trudności. W górnym odcinku rzeka jest dość bystra i wąska, a nurt poprzecinany sporą ilością zwałek, niejednokrotnie zmuszającą kajakarzy do przenoszenia łodzi lądem. Trzeba też uważać na spore głazy i kamienie zatopione w rzece, które przy bystrym nurcie potrafią stanowić zagrożenie. To propozycja dla bardziej doświadczonych kajakarzy. Foto: Shutterstock Rzeka Brda Nieco niżej rzeka zmienia nagle charakter, stając się jedną z łatwiejszych tras w kraju. Miejsce wyczynowych miłośników wiosłowania zajmują początkujący oraz rodziny z dziećmi. Większość startuje w Nowej Brdzie (w 1953 r. swój kajak wodował tu Karol Wojtyła) i przemierza Bory Tucholskie oraz kolejne jeziora. Spokojne oblicze rzeki zmienia się raz jeszcze w miejscu zwężenia doliny Brdy. Nurt nagle potężnie przyspiesza, a woda staje się spieniona. To tzw. Piekiełko. Punkt, usiany głazami i pniami drzew, potrafi zaskoczyć kajakarzy przyzwyczajonych już do nizinnego charakteru rzeki. W światku wodniaków jego przebycie uważane jest więc za swoisty chrzest: wywrotka w tym miejscu to pasowanie na prawdziwego kajakarza. Poniżej Piekiełka Brda znów się uspokaja i leniwie spływa w stronę Bydgoszczy - dalsza trasa jest więc czystym odpoczynkiem (należy tylko uważać na miejsca, w których rzeka rozlewa się na okoliczne łąki, dość łatwo bowiem opuścić główne koryto i zaczepić kajakiem o zatopione słupki i druty płotów). Foto: Shutterstock Rzeka Brda W dolnym biegu Brdy czeka jeszcze kajakarzy ominięcie zapory w Mylofie. Kajaki trzeba przenieść na dystansie około dwustu metrów, całą operację ułatwiają na szczęście wózki, które można na miejscu wypożyczyć. Dalej należy podjąć decyzję o wyborze drogi: można bowiem trzymać się głównego biegu rzeki lub oddalić się od niego na jakiś czas, korzystając z Wielkiego Kanału Brdy, XIX wiecznej budowli hydrotechnicznej. Trasa: Świeszyno-Bydgoszcz, ok. 230 km 6. Spływ kajakowy Wieprzem Największa rzeka Roztocza rozciąga się na dystansie ponad 300 km, większość kajakarzy pokonuje jednak dużo krótsze odcinki. Najpopularniejsze trasy biegną przez pradolinę Wieprza (Baranów-Kośmin-Dęblin) lub dolnym odcinkiem rzeki (Rokitno-Dęblin). Foto: Shutterstock Rzeka Wieprz w Nieliszu Spora część Wieprza zachowała naturalny, silnie meandrujący charakter. Mimo stosunkowo wolnego nurtu kajakarze muszą być więc uważni. Zakręty są nagłe i dość ciasne, łatwo więc wylądować w trzcinach lub zaryć dziobem łodzi w brzegu. Rzece towarzyszą liczne starorzecza i zastoiska, które - choć bardzo malownicze - utrudniają nieco nawigację. Zdarza się, że kajakarze gubią rzekę i wpływają w jej odnogi, biorąc je za główne koryto. Wieprz jest rzeką o zmiennym krajobrazie, płynąc nią, nie sposób się więc nudzić. W górnym odcinku rzeki mija się stawy, nieco dalej liczne łąki, łęgi, zakrzaczenia wierzbowe oraz piaskowe mielizny i wysepki. Dolina Wieprzu, objęta programem Natura 2000, jest ważnym siedliskiem ptaków. Występuje tu między innymi rzadko spotykana uszatka błotna i trzmielojad, można też spotkać błotniaki, bociany, bieliki i bączki. Na przeważającym odcinku rzeka płynie w oddaleniu od zabudowań i miejscowości. Szerokie koryto oraz liczne pastwiska wokół sprawiają, że domy są odsunięte od brzegów. Podczas spływu chwilami ma się więc wrażenie przebywania na terenach niezamieszkałych przez ludzi. Nie oznacza to jednak, że nie warto robić co jakiś czas przystanków, by zwiedzić najbliższe okolice. W miejscowości Baranów można zapoznać się z żywą wciąż tradycją garncarstwa, sięgającą początkami XVI w., a oprócz podziwiania starych dokumentów i wyrobów garncarzy, na chętnych czekają warsztaty lepienia naczyń z gliny. W miejscowości Bobrowniki do obejrzenia jest pięćsetletni kościół z barokowym wystrojem. Niezależnie od oddalenia miejscowości od rzeki, na całym jej odcinku przygotowano dla kajakarzy dobrze oznakowane miejsca do cumowania i odpoczynku. Trasa: Dęblin-Obrocz, ok. 325 km 7. Spływ kajakowy Drawą Drawa rozpoczyna bieg w Dolinie Pięciu Jezior, pomiędzy Połczynem Zdrojem a Kluczewem, będąc jedną z ważniejszych rzek w Zachodniopomorskiem. Ma ponad 185 km długości, większość kajakarzy rezygnuje jednak z przepłynięcia całego odcinka z prostego powodu: po wypłynięciu z jeziora Lubie aż do miejscowości Prostynia Drawa biegnie przez poligon wojskowy. W trakcie ćwiczeń rzeka jest zamknięta dla ruchu turystycznego, poza nimi przebycie tego fragmentu wymaga zezwoleń. Ich uzyskanie nie jest co prawda specjalnie trudne, trzeba jednak dopełnić nieco formalności u dowódcy Jednostki Wojskowej Oleszno. Dokumenty wystawiane są na określoną ilość osób i kajaków, zasady zatrzymywania się na postojach dość restrykcyjne, na teren poligonu nie mogą też wejść osoby z jakąkolwiek zawartością alkoholu we krwi. Wielu kajakarzy wybiera więc drogę alternatywną, omijając teren wojskowy drogą lądową przez Kalisz Pomorski - miejscowe biura turystyczne mogą zorganizować przewóz sprzętu. Inna opcja, to rozpoczęcie spływu już poniżej poligonu. Foto: Agencja BE&W Drawa w Drawieńskim Parku Narodowym Poza tym utrudnieniem Drawa nie sprawia kajakarzom większych trudności i określana jest jako szlak łatwy lub średnio-łatwy. Jeżeli uda się uniknąć spotkania z uzbrojonymi żołnierzami, nie należy już spodziewać się większych niespodzianek prócz zatopionych w wodzie drzew. Wzmożonej uwagi mogą wymagać jeszcze bystrza i progi wodne, mniej wprawieni kajakarze często wolą je ominąć, przenosząc łodzie lądem. Przebieg rejsu komplikuje się pomiędzy końcem lutego a pierwszym lipca. To okres ochronny, podczas którego zamknięty jest szlak wodny na terenie Drawieńskiego Parku Narodowego, przez który przepływa Drawa. Lepiej więc spływ planować latem. Niewątpliwą atrakcją Drawy jest jej zmienny charakter: raz rzeka jest mocno nizinna, by po chwili przypominać górską. Równie często zmienia się krajobraz wokół. Przebycie całej trasy zajmuje od ośmiu do dziesięciu dni. Większość kajakarzy zaczyna spływ już na jeziorze Czaplinek, by po jego pokonaniu wpłynąć na Drawę. Trasa: Czaplinek-Krzyż, 173 km
Spływy kajakowe w Polsce. Spływ kajakowy na szlaku Brdy, w okolicach miejscowości Konarzyny. Kajaki na Pilicy pod Tomaszowem Maz. Oprócz takich rejonów jak Mazury ( Krutynia ), Suwalszczyzna ( Czarna Hańcza ), Puszcza Drawska ( Drawa, Korytnica ), Bory Tucholskie ( Brda, Wda) oraz rzeki pobrzeża ( Rega, Parsęta, Grabowa czy Słupia
Spływy wielodniowe najpiękniejszymi rzekami StartBlogSpływy wielodniowe najpiękniejszymi rzekami Najczęściej wybierane oferty spływów wielodniowych Spływy wielodniowe z transportem (na start i odbiór z mety) Rzeka / Dystans Trasa Czas płynięcia Cena za osobę od Rega /132 km Świdwin-Mrzeżyno 7-10 dni 135 zł* Drawa /154 km Rzepowo-Łokacz W. 8-10 dni 165 zł* Odra /440km Malczyce-Szczecin 10-12 dni 290 zł* Parsęta /92 km Osówko-Kołobrzeg 4-6 dni 150 zł* * przy min. 10 uczestnikach spływu Chcesz wiedzieć? 1. Gdzie wybrać się na spływ kajakowy w Polsce? 2. Jakie są najpiękniejsze trasy kajakowe w Polsce? 3. Jakie są najpopularniejsze trasy kajakowe woj. zachodniopomorskiego? 4. Gdzie wybrać sie na spływ kajakowy z dzieckiem, z rodziną? 5. Jakie są najciekawsze szlaki kajakowe w całej Polsce? Tutaj znajdziesz opisy szlaków kajakowych oraz nasza ofertę. Potrzebujesz pomocy?Nie wiesz co wybrać? Zadzwoń do nas lub napisz, pomożemy wybrać Tobie najlepszą rzekę dopasowaną do umiejętności oraz oczekiwanych atrakcji. Polecane spływy kajakowe
Poradnik kajakowy przydatny dla każdego kajakarza. Co wziąć ze sobą na spływ, niby taka oczywista sprawa, ale czasami pewne gadżety ratują sytuację i pozwala
Gwarantujemy Bezpieczeństwo najnowocześniejsze w regionie kajaki polietylenowe z lukami bagażowymi, uchwytami na napoje i wygodnymi siedzeniami z oparciem, Sprzęt lekkie wiosła aluminiowo-polipropylenowe, atestowane kamizelki asekuracyjne i ratunkowe, Transport transport osób i sprzętu na miejsce spływu, Opieka opiekę ratowników WOPR, instruktorów kajakarstwa, ratowników medycznych i pomocników rzecznych dla zorganizowanych grup (wycieczki, grupy szkolne, studenckie i firmowe), Parking parking z dozorem dla samochodów i rowerów na czas trwania spływu, Ubezpieczenie firma Relaks posiada ubezpieczenie OC, istnieje możliwość wykupienia ubezpieczenia NNW na godzinę przed spływem, Paragon lub faktura za wszystkie nasze usługi wystawiamy paragony fiskalne, a na życzenie klientów faktury VAT.
Spływ - to pięćdziesiąty piąty odcinek serialu Ojciec Mateusz. Ksiądz wraz z maturzystami wybiera się na spływ kajakowy nad Sielpię. Mimo przeziębienia duchowny dobrze się bawi. Wieczorem nastolatkowie urządzają zabawę przy ognisku. Jędrek daje Oli kolczyki. Rano chłopak zostaje znaleziony martwy. Możejko i Nocul przyjeżdżają do Końskich ponieważ zabłądzili po drodze na
Z dwójką dzieci zrobisz więcej niż z jednym - nie chodzi tu o to, że jest łatwiej, chodzi o to, że masz więcej odwagi. Kajaki z 10miesięcznym Olkiem? W życiu! Kajaki z 10miesięcznym Maksiem i prawie 3letnim Olkiem? Jasne :) Wczoraj bezduszny Facebook przypomniał mi, że dokładnie 4 lata temu byłam na spływie kajakowym. Było to bodajże WTEDY . Już pomijam tą przedciążową sylwetkę, do tego nie wrócę. Ale kajaki? Czemu nie :) Pływaliśmy od początku naszego związku, pływaliśmy jak mieliśmy psa, to czemu by nie pływać z dziećmi? Bobo szczeniak i moja jedyna kąpiel w Małej Panwi (2012r) Poczekaliśmy na odpowiednią pogodę, zarezerwowaliśmy kajak na 13:30, spakowaliśmy dzieci i pojechaliśmy. Co dokładnie spakowaliśmy? -suche ubrania na zmianę i ręcznik -pampersy i mleko dla Maksia -wodę i przekąskę -czapki/kapelusze i krem z filtrem -Tulę Ubrań na zmianę nie użyliśmy ale jednak lepiej mieć je ze sobą, bo wyszliśmy z kajaka nie do końca susi (sushi?). Dziś było ciepło ale wzięłam też "długi rękaw" dla chłopców, w razie gdyby zrobiło się chłodniej. Co do trasy - na opolskiej Małej Panwi jest wiele ośrodków oferujących spływy kajakowe, my wybraliśmy Przystań Kajakową Amazonka w Kolonowskiem. Głównie ze względu na trasę Baby - przewidzianą specjalnie dla rodzin z małymi dziećmi. Ma 2km i płynie się nią około godziny (nam to zajęło 40 minut). Widać kto wiosłował :) Wrażenia. Było super! Nie ukrywam, że bałam się przeokropnie, najbardziej tego, że Olek po prostu nie będzie chciał wsiąść do kajaka. A on był zachwycony! Mówi, że woli kajaki od jazdy na rowerze na dworzec kolejowy, a to duży komplement z jego strony :) Jeszcze teraz, przed zaśnięciem mówił, że jutro też chce jechać :) Co do Maksia, troszkę nam marudził ale tylko dlatego, że był śpiący i podsypiał. Ogólnie wyjazd oceniam na 5+, jestem bardzo dumna z moich chłopaków i nie mogę się doczekać kolejnego wyjazdu :) Przesyłamy Buziaki :*
spływ trwa w zależności od prądu wody ok. 3-4 godzin, na zakończenie spływu przy wiacie grillowej lub nad Sanem opcjonalnie możemy przygotować dla Państwa ognisko z pieczeniem kiełbasek i ziemniaków (dodatkowo 25zł/os.) Koszt spływu wynosi 129zł 99zł za kajak* * Cena przy grupie minimum 10 osób/5 kajaków.

Cennik wypożyczenia kajaków (ceny za kajak za dzień): TERMIN / długość najmu RODZAJ SPRZĘTU Vista/Canoe Traper/Trek tylko DNI ROBOCZE 1 dzień 60 zł 50 zł min. 2 dni < 45 zł < 40 zł terminy zawierające WEEKENDY od do oraz długi weekend „BOŻE CIAŁO” 1 dzień * * * 2 dni 69 zł 55 zł 3 dni 59 zł 45 zł min. 4 dni < 50 zł < 40 zł * na większości tras obowiązują ceny skalkulowane na osobę (od 60 zł/osobę, z transportem w cenie) terminy zawierające POZOSTAŁE WEEKENDY 1 dzień 70 zł 60 zł min. 2 dni < 55 zł < 45 zł Wynajem jedynek dla dzieci – 30 zł/dzień Zabranie psa do kajaka – 30 zł/spływ Długie spływy, duże grupy – ceny negocjowane!! Transport kajaków, uczestników, bagaży: od 2,0 zł/km spływy 1-dniowe i weekendowe – od 3,0 zł/km do 20 km – stawki ryczałtowe Cennik sprzętu dodatkowego: Fartuchy do kajaków 40 PLN/spływ Fartuchy (tylko na 1 dzień) 30 PLN/dzień Worki wodoszczelne 40 l 15 PLN/spływ Worki wodoszczelne 60 l 30 PLN/spływ Beczki wodoszczelne 50 l 30 PLN/spływ Małe beczki wodoszczelne 3,5l BEZPŁATNIE Siedziska dla dzieci do VISTY BEZPŁATNIE Wiosła, kamizelki asekuracyjne oraz małą beczkę wodoszczelną na telefony, dokumenty itp. dostają Państwo w komplecie z kajakiem. Jeśli potrzebują Państwo kamizelki dla dzieci, w mniejszych rozmiarach, prosimy o wcześniejszą informację, gdyż domyślnie pakujemy tylko kamizelki dla dorosłych. Wypożyczając kajaki na minimum 3 dni, na rzeki Piławę, Gwdę, Rurzycę oraz Drawę, na czas spływu otrzymają Państwo, nieodpłatnie, przewodnik z papieru wodoodpornego.

spływ kajakowy z 3 latkiem
Polecamy nasze kajaki w Swornegaciach, które staną się niesamowitą atrakcją dla rodzin z dziećmi, par, grup przyjaciół czy znajomych. Kajaki Brda - sport dla wszystkich. Spływ kajakowy to miejsce, które pozwala na aktywność i jednoczesne odprężenie dla ciała. Niezwykłe widoki i zieleń doskonale relaksują i sprawiają, że

Pytanie, które pewnie wielu z Was sobie zadaje. Przyznajemy, że też mieliśmy z tym problem. Jakie miejsce wybrać, żeby pojechać na pierwsze kajaki? Na szczęście z pomocą przyszli nasi znajomi – bardziej zaawansowanie kajakarze. Także z wielką przyjemnością dzielimy się miejscami, które przetestowaliśmy. Większość naszych tras to spływy jednodniowe jednak (dla prawdziwych zapaleńców) we wszystkich miejscach istnieje możliwość ich przedłużenia. W Polsce zapewne jest kilkaset miejsc na kajakowanie, my opisujemy tylko kilka, które udało nam się odwiedzić. Chcielibyśmy zaznaczyć, że będziemy ten post na bieżąco aktualizować. Jeśli znacie jakieś fajne miejscówki będziemy bardzo wdzięczni za komentarz 🙂 Kajaki w Świętokrzyskim – Ponidzie Naszym zdaniem atrakcje Świętokrzyskiego chyba są jednymi z najbardziej niedocenionych w Polsce. Zupełnie nie spodziewaliśmy się, że w tym rejonie Polski można w ogóle zorganizować spływ kajakowy. I to w jakim miejscu? Nida to bardzo malownicza rzeka i do tego bardzo różnorodna możecie np. wybrać trasy, z masą zakrętów (1-3 na podesłanej mapce) na których trzeba się mocno nakręcić albo takie, gdzie nie jest aż tak ciężko. Na trasie jest kilka mini wodospadów (przeskoków), na których można złapać fajne przyśpieszenie. Pierwszy raz się z takimi spotkaliśmy. Mocno polecamy firmę, która obsługiwała nas na kajakach Po Nidzie Kajakiem. Bardzo przyjemna i pomocna obsługa, a kajaki w bardzo dobrym stanie. Akurat w trakcie naszego spływu pogoda nie do końca dopisywała więc skróciliśmy trasę, co nie było problemem dla obsługującej nas firmy. Koszt wynajęcia kajaka dwuosobowego na cały dzień to 60 zł na ich stronie znajdziecie dokładny cennik. Ponidzie – gdzie spać? Jeśli nie jesteś z regionu Świętokrzyskiego i chciałbyś spędzić tutaj trochę więcej czasu, polecamy bardzo – Dworek pod Lipą – Agropark jest to miejsce, prowadzone przez te same osoby, które ogarniają polecane przez nas kajaki. Naszym zdaniem warto połączyć nocleg z kajakami. Przestrzeń Agroparku jest super, możecie zrobić tutaj grilla, ognisko, czy zjeść śniadanko z pieczywem wypiekanym na miejscu i masą regionalnych produktów. Dla najmłodszych jest też niespodzianka 4 Alpaki <3 Kajaki na Mazowszu i w Łódzkim Teraz czas na propozycje dla mieszkańców Warszawy albo Łodzi, którzy chcą się wybrać na kajaki bez konieczności nocowania tylko preferują szybki jednodniowy-kilkugodzinny spływ. Rzeka Rawka – spływy kajakowe Zaczniemy od czegoś dla osób średniozaawansowanych, a może nawet i zaawansowanych. To najbardziej hardcorowy spływ na jakim byliśmy. Rzeka jest pięknie położona, płynie się lasem, naprawdę można poczuć sielski klimat, aż nagle na twojej trasie pojawia się drzewo nie do końca wiesz co masz zrobić, ale widzisz jakąś lukę (minimalistyczną) i udaje Ci się przepłynąć pod spodem. Płyniesz dalej znowu widzisz drzewo i już wiesz, że nie przepłyniesz pod nim, w tym momencie przychodzi czas na szybką naukę przenoszenia kajaka. Rzeka idealna dla tych, których oczekują czegoś więcej niż tylko wiosłowania. Mówi się, że Rawka ma cechy rzek górskich. Zdecydowanie odradzamy ludziom chcącym spokojnie płynąć z nurtem rzeki i chillować z piwkiem. My korzystaliśmy z usług firmy – Sosenka wszystko było ok. Wybraliśmy kilkugodzinną trasę od Młyna. Pilica – spływ kajakowy Pilica to zdecydowanie największa rzeka jaką spływaliśmy i w sumie pierwsza jaką spływaliśmy. Naszym zdaniem to dobre miejsce dla początkujących, gdyż nie ma dużo zakrętów i jest bardzo szeroko. Akurat w momencie jak spływaliśmy był bardzo niski stan rzeki i było dużo odpychania od dna, czasami były momenty, że trzeba było wyjść i przeciągnąć kajak. Warto patrzeć kiedy były ostatnie deszcze 😛 Dużym plusem Pilicy jest to, że dno jest całkowicie piaszczyste, co aż korci, żeby zrobić przerwę w letni dzień na szybkie pluskanie w wodzie. Płynęliśmy na trasie Domaniewice – Tomczyce (albo Gostomia) – to trasy na około 3-4h. Korzystaliśmy z usług firmy Safari Kajaki wszystko bardzo ok, dla chętnych można tutaj również zrobić sobie ognisko czy grilla po spływie. Koszt spływu to 70 zł Wkra – spływ kajakowy To miejsce położone zdecydowanie najbliżej Warszawy. Nam się bardzo podobało, rzeka jest naprawdę czysta, a trasy, którymi się spływa są dosyć proste. Oprócz tego rzeka jest na tyle szeroka, że kajaki mogą się na niej w większości miejsc wymijać bez problemu. Można poczuć fajną naturę, ale też było tutaj najwięcej kajakarzy z miejsc, w których spływaliśmy. Widać, że jest to najmocniej skomercjalizowane miejsce, rano przyjeżdża autokar, który wszystkich wywozi w ustalone punkty startowe i stamtąd wszyscy spływają na parking, na którym zostawili samochód. Korzystaliśmy z usług firmy Kajaki-Pomiechówek. A wybraliśmy trasę z Borkowa do Pomiechówka – 4h – 18 km. Koszt takiego spływu to 70 zł już z transportem kajaku. Czarna Hańcza – spływ kajakowy Jeśli ktokolwiek z Was zapytałby nas o najlepsze miejsce na spływ kajakowy bez wątpienia odpowiedzielibyśmy Czarna Hańcza. To najpiękniejsze miejsce do kajakowania. Woda jest przeźroczysta, można bez problemu podziwiać co dzieje się na dnie. Trasa praktycznie cały czas płynie przez las, co pozwala poczuć naturę non-stop. Zwłaszcza gdy co chwila siadają na was kolorowe ważki. Na spływ wybraliśmy się bardzo dużą grupą znajomych 🙂 W trakcie spływu można przejść przez dwa śluzowania. Całkiem fajna rzecz, jak siedzisz w kajaku i nagle woda się podnosi żeby można było wpłynąć na wyższy poziom. Czarna Hańcza to połączenie super elementów z innych rzek. Jest tutaj element z Ponidzia – momenty, z dużą liczbą zakrętów czy dzikość Rawki, też czasem na trasie leżą drzewa, jednak nigdzie nie musieliśmy przenosić kajaka. Korzystaliśmy z super ekipa, która nas obsługiwała, bardzo polecamy, wszystko sprawnie zorganizowane. Wybraliśmy trasę – woda kryształ. Gdzie spać na Suwalszczyźnie? Jeśli szukacie domu dla większej liczby osób to polecamy Gawrych Ruda – super miejsce dla dużych grup z prywatnym dostępem do jeziora i miejsce na grilla. Do tego wieczorem możecie posiedzieć nad Wigrami. prywatny taras u A. Anser – idealny na jogę Jeśli zadowoli Was pole namiotowe nad Czarną Hańczą albo mini domki bez łazienek to polecamy Zakole. Transport na kajaki Nadszedł taki dzień, w którym nie mieliśmy jak dotrzeć na kajaki i wtedy zjawił Qarson, który pożyczył nam samochód, dzięki czemu nie mieliśmy kłopotów z przyjechaniem w Świętokrzyskie. Czym jest w ogóle Qarson? To możliwość wynajęcia samochodu na abonament, za który płacicie co miesiąc (kilkaset złotych) i możecie z niego korzystać przez rok, bez opłat za serwisy, naprawy itp. Po prostu w tym okresie nie przejmujecie się żadnymi kosztami związanymi z utrzymaniem auta. Jesteście szczęśliwymi wygodnymi posiadaczami, którzy po roku mogą wziąć kolejne auto. Nam ta idea bardzo się spodobała, dlatego postanowiliśmy się z Wami nią podzielić. Więcej przeczytacie na stronie gdzie będziecie mogli zobaczyć też dostępne modele a wybrany – zamówić online. Dziękujemy Wam pięknie za komentarze pod naszym postem na Instagramie, poniżej miejsca, których nie przetestowaliśmy, ale były polecane: Okolice Bydgoszczy-Kaszuby – spływy Brdą i WdąKajaki na Mazowszu – Świder, Liwiec, spływ Wisłą przez WarszawęPodlasie – spływ BiebrząZachodniopomorskie – Drawieński Park NarodowyLubelskie – spływ rzeką WieprzPomorskie – rzeki Reda i Łeba (dla wymagających). Gdziekolwiek byście się nie wybrali życzymy Wam udanego kajakowanie, bez wywrotek, spalonej skóry, ale z małymi zakwasami na drugi dzień, żebyście pamiętali, że było fajnie.

Sanok – punkt zbiórki. Tu zakończymy nasz spływ Sanem. Koszt wynajęcia dwuosobowego kajaka na odcinek Lesko–Sanok wynosił w 2020 r. 120 zł (oczywiście z transportem na miejsce startu spływu). Na pokonanie 24 kilometrów trasy potrzeba między 4 a 6 godzin. Faktycznie cały spływ razem z dojazdem busikiem na miejsce startu zajął

Spływ kajakowy – jak się do niego przygotować? Co ze sobą zabrać? Co jest potrzebne na polu namiotowym? Na te pytania znajdziesz odpowiedź poniżej. Gdy wybierałam się po raz pierwszy na spływ z nocowaniem wzięłam ze sobą wiele niepotrzebnych rzeczy. Dlatego warto zrobić sobie listę niezbędnego minimum, aby nie nosić ze sobą zbędnego balastu 🙂 Organizacja przed wyjazdem Zanim wsiądziesz w samochód aby dojechać do miejsca startu musisz wynająć kajak i zamówić miejsce na polu namiotowym. Jeśli będziecie w Parku Narodowym to trzeba kupić wejściówki – pozwolenie na pobyt w parku, miejsce noclegowe oraz parkingowe. Takie bilety kupisz tutaj: klik bezpośredni link do DPN: klik Ja wybieram się niedługo już na mój piąty spływ Drawą. Poza tym byliśmy też dwa razy na łagodnych rzekach z dziećmi – takie spływy są bardzo fajne 🙂 Szczególnie powinny wybrać się na taki spływ kajakowy pary, aby przekonać się jak sobie razem poradzą ;p Przyjeżdżamy samochodem do miejsca, z którego wypływamy kajakiem. Musisz już być gotowy do spływu, bez zbędnych rzeczy, z bagażem na kajak. Kierowcy jadą odwieźć samochód na pole namiotowe i wracają busem z organizatorem. No i się zaczyna 🙂 Jednak pamiętaj stroju i ekwipunku. Ubiór to oczywiście odzież szybkoschnąca, czyli np legginsy/szorty i koszulka termoaktywne, ja zamiast zwykłej bielizny zakładam bieliznę termoaktywną lub strój kąpielowy. buty do wody szybkoschnące (ja mam takie). Koleżanka miała sandałki gumowe, takie jak kiedyś były dla dziewczynek:) i też super się sprawdziły 🙂 okrycie na głowę okulary przeciwsłoneczne jeśli temperatura nie zachęca to bluza termoaktywna rękawiczki bez palców (np rowerowe). Co jest potrzebne na kajaku latem? Co musisz mieć ze sobą w czasie całodziennego spływu kajakowego? Jedzenie i wodę – to podstawa 🙂 Oczywiście jest to zależne od pory roku. Ja jeżdżę w lipcu lub sierpniu, pogoda była zazwyczaj słoneczna, jednak rok temu przez pół dnia padał deszcz… Bywa i tak. I tak było super! Do worka wodoodpornego, najlepiej 25-30 litrów – lepszy większy bo można go sobie i tak zwinąć (lub 2 mniejsze, ale po wywrotce musisz łapać 2 bagaże zamiast 1), zawsze pakuję płaszcz przeciwdeszczowy, który zdecydowanie nie tylko ma za zadanie chronić cię przed deszczem, ale przede wszystkim ma utrzymywać ciepło. Nawet gdy zaliczysz wywrotkę i zmarzniesz to warto założyć taki płaszcz aby trochę się rozgrzać, jeśli nie ma upału (chyba, że wystarczy ci wiśniówka, ale to już twoja decyzja:) ). W takim plecaku – worku musisz mieć miejsce na: płaszcz przeciwdeszczowy jedzenie (np kabanosy, suszone mięso, kanapki, batony, czekolada) woda termos z kawą i/lub herbatą krem z filtrem pomadka ochronna Oeparol (z filtrem) telefon, pieniądze, chusteczki w torebce wodoodpornej Ubrań na zmianę już nie biorę:) Ubrania szybkoschnące super się sprawdzają, nawet po wywrotce (której rok temu już nie zaliczyliśmy, wow) nie jest zimno a ubrania szybciutko schną. Są tacy co nawet ręcznik biorą, ale nigdy jeszcze nie wrócili z suchym bagażem ;p Na spływy z dorosłą ekipą wybieramy się do Drawieńskiego Parku Narodowego i płyniemy rzeką Drawa. Na trasie nieopodal rzeki jest sklepik, dlatego zawsze ktoś z nas ma pieniądze w razie potrzeby. Na spływ z dziećmi zabieram to samo, tylko jedzenia mniej bo trasa krótsza. Co pod namiot? Załóżmy, że wybierasz się samochodem na pole namiotowe. Pole namiotowe przy rzece jest nieco inne od komercyjnych. Przede wszystkim są komary, dlatego warto się przed nimi zabezpieczyć. Nie ma prądu, więc trzeba liczyć na siebie. Co w takim razie musisz mieć na przetrwanie? butla gazowa z palnikiem / kuchenka na gaz turystyczna naczynia do gotowania, np typowa harcerska menażka, sztućce, nóż/scyzoryk woda w butli 5l jedzenie, najlepiej w lodówce turystycznej lub torbie termicznej ze zmrożonymi wkładami chłodzącymi (takimi do zamrażarki), kiełbasa na ognisko jeśli lubisz to zupki błyskawiczne herbata, kawa, kubek spray przeciw komarom i kleszczom penseta i płyn odkażający (gdyby jednak jakiś kleszcz się znalazł) chusteczki mokre / do demakijażu płyn do dezynfekcji rąk (w 2020 mamy go w końcu wszyscy ;p) krem nawilżający, po opalaniu (gdyby słonko dało w kość, jednak na Drawie trasa jest zacieniona) ciepły dres, ubrania i bielizna na zmianę obuwie sportowe, sandały kosmetyczka z koniecznym minimum (szczoteczka i pasta, grzebień, antyperspirant, krem, jeśli musisz to podkład i tusz wodoodporny, mała buteleczka z żelem/mydłem) ręcznik papierowy, papier toaletowy/chusteczki mokre latarka powerbank namiot, materac/karimata, śpiwór Na drugi dzień mamy krótką trasę na rzece, więc przed wyruszeniem drugiego dnia pakujemy wszystko do samochodu i na wierzchu zostawiamy tylko ubrania i buty na zmianę, ewentualnie nie składamy namiotu. No, to by było na tyle jeśli chodzi o całodniowy spływ i nocowanie pod namiotem 🙂 Koniecznie dajcie znać czy byliście już na jakimś spływie, gdzie, a może dopiero wybieracie się po raz pierwszy? 1. Ulubione przekąski Twojego dziecka, coś z dużą ilością białka, takie jak orzechy lub suszone owoce 2. Butelki na wodę, aby każdy mógł pozostać wystarczająco nawodniony 3. Zapasowe ubrania i ręczniki 4. Krem przeciwsłoneczny, okulary, kapelusz z szerokim rondem, koszule z długimi rękawami i inne produkty przeciwsłoneczne 5. Wiosła w dłonie i w drogę czyli... ABC wypraw kajakowych z dziećmi 2021-02-09 15:52 Spływ kajakowy to nietuzinkowa propozycja na wspólny rodzinny wypoczynek. Dzieci uwielbiają spływy (do kajaka można zabrać już 2-latka). Ruch na świeżym powietrzu, obcowanie z przyrodą, możliwość przeżycia niezapomnianych przygód, zabawa z rówieśnikami, to jest to, co dzieciaki lubią najbardziej. Jeśli spływ trwa dłużej niż jeden dzień nadarza się okazja do rozpalenia ogniska, upieczenia kiełbasek i nocowania w namiocie. Pamiętajmy jednak o podstawowych zasadach! Nasze pierwsze, rodzinne kajaki :) Planowanie spływu Wybierając się z dzieckiem na kajaki należy rozważnie wybrać trasę – wybierzmy wody nizinne, spokojnie płynące i bezpieczne – jezioro lub łatwo spławną rzekę - my swoich sił próbowaliśmy na Pilicy i Jeziorce, później przyszedł czas na inne rzeki. Trasa powinna być rekreacyjna i na początek niezbyt długa. Zaplanujmy liczne przystanki na rozprostowanie nóżek, zmianę otoczenia, zabawę na brzegu. Dłuższe spływy lepiej podzielić na krótkie odcinki dzienne, aby uniknąć marudzenia „młodego kajakarza”. Na miejsce postoju należy dopłynąć przed zmierzchem. Na spływ warto wybrać się z zaprzyjaźnioną grupą – będzie ciekawiej i bezpieczniej (pomoc w razie wypadku). 3 osobowy kajak to dobry sposób aby zabrać 2 osoby dorosłe i 2 dzieci lub 1 osobę dorosłą i 3 dzieci :) Pamiętaj by dziecko zawsze płynęło pod opieką osoby dorosłej. Ważne, by dwójki dzieci nie wsadzać samych do jednego kajaka. Nie polecamy też układu: jedna osoba dorosła dwójka dzieci - w razie wywrotki osoba dorosła powinna się zajmować tylko jednym dzieckiem. Dla rodzin z małymi dziećmi warto rozważyć wypożyczenie 4-osobowego canoe – jest większe i wygodniejsze dla rodziny z dziećmi - zmieści też sporo sprzętu. Wewnątrz dużo miejsca, dzieci się nie nudzą i jest im wygodnie. Jak zasną można je ułożyć na podłodze. Pamiętajcie o zabraniu dodatkowej kamizelki lub karimaty do wymoszczenia dna i osłonięciu śpiącego dziecka od słońca! Z canoe można łatwo wysiąść i wsiąść do niego na płyciznach, co jest ważne na rzekach płytszych, z mieliznami. Warto jednak mieć świadomość, że canoe pływa się wolniej niż „plastikowym kajakiem”. Z jednym starszym dzieckiem już wiosłującym warto zastanowić się nad wypożyczeniem kajaku 3-osobowego. Ekwipunek Najważniejszym elementem ekwipunku małego turysty jest kapok. Kamizelka powinna być w odpowiednim rozmiarze, właściwie założona i dokładnie zapięta. Nie wolno jej zdejmować, nawet jeśli w upalne dni dziecko skarży się, że jest mu w niej gorąco. Zadzwońmy wcześniej do wypożyczalni sprzętu, z której usług zamierzamy korzystać i zapytajmy czy mają kapoki we właściwym rozmiarze i jednocześnie takie, które po wpadnięciu dziecka do wody utrzymują jego główkę nad wodą, a nie twarzą do dna. Za duża kamizelka będzie maluchowi psuła radość bycia nad wodą ale dobrze dopasowana może tylko sprawić radość, szczególnie jeśli rodzice też założą kamizelki. Z kamizelek nadmuchiwanych często uchodzi powietrze, sprawdzajcie! Na spływ kajakowy należy zabrać: nakrycie głowy, krem z filtrem, środki odstraszające komary (jeśli nie pomagają to warto założyć maluchowi koszulę lub bluzę z długimi rękawami i kapturem), buty plażowe z nieślizgającą się podeszwą (lepiej chronić stopy dziecka przed ostrymi przedmiotami wrzuconymi do wody), zapas picia i jedzenia, chustę lub pareo (do ochrony przed słońcem, gdy dziecko zaśnie w kajaku), ubranie na zmianę (w razie wywrotki), książeczki oraz pływające zabawki, które można przywiązać do kajaka (plus linka lub rep - do kupienia w sklepach turystycznych). Strój malucha należy dostosować do panujących warunków atmosferycznych, przy czym warto mieć świadomość, że maluch nie wiosłuje, więc się nie rozgrzewa tak jak rodzice (zabierzmy cieplejsze ubranie – nie polecamy dżinsów, robią się ciężkie i zimne gdy namokną, długo schną), pamiętajmy o ochronie przed deszczem (kurtka przeciwdeszczowa lub peleryna, parasol by osłonić dziecko – przyda się również do ochrony przed słońcem). Cały bagaż powinien być spakowany do wodoszczelnych worków, by uniknąć zmoczenia (ewentualnie można spakować rzeczy w foliowe worki na śmieci i zapakować do plecaka). Gdzie pływać? Ciekawe miejsca na spływy i sprawdzone przez nas wypożyczalnie/organizatorzy spływów (nie tylko rodzinnych): - Świętokrzyskie i Ponidzie - - Mazowsze: Pilica, Jeziorka, Świder - Podlaskie - Rospuda - bardzo ciekawa rzeka, Narewka - mniej ciekawa, ale prosta rzeka - Mazury - Krutynia – AS-TOUR Życzymy dobrej zabawy! Kajaki dmuchane (pneumatyczne) marki Gumotex można zakupić w naszym sklepie - dzieciaki w plecaki kajaki z dzieckiem weekend z dzieckiem wolny czas z dzieckiem kajaki z dzieckiem porady wycieczki z dzieckiem porady Zobacz także noclegi Czytaj także
Przeżycia to najwspanialsze prezenty jakie możesz podarować dzieciom. Zapraszamy Was zatem na wspólny spływ na super-bezpiecznych kajakach na Sanie. Spływ kajakowy dla rodzin z dziećmi jest doskonały na trasie Sanok – Dębna, gdzie po skończonej przygodzie odpoczniecie na wspólnym pikniku. Zapewniamy Wam powrót po skończonym spływie.
Roztocze z dzieckiem- pieszo, rowerem oraz kajakiem Gdy w długi, czerwcowy weekend postanowiliśmy udać się na Roztocze, wiele osób dziwiło się dlaczego wybraliśmy akurat ten region Polski, często padało też stwierdzenie, że przecież tam nie ma co robić. My jednak uparcie twierdziliśmy, że wręcz przeciwnie, martwiliśmy się nawet czy nie braknie nam czasu na to wszystko co zaplanowaliśmy. Na Roztoczu spędziliśmy 5 bardzo aktywnych dni, podczas których były rowery, kajaki, piesze wędrówki oraz poznawanie architektury jednego z piękniejszych miast Polski, Zamościa. Nie było ani chwili na nudę i zdecydowanie mieliśmy co robić, a ten wpis jest dla tych, którzy wciąż czują się nieprzekonani do roztoczańskich klimatów oraz dla tych, którzy uważają, tak samo jak my, że Roztocze jest fantastyczne. W drodze do Florianki Rowery Jeszcze przed wyjazdem na Roztocze założyliśmy, że naszym podstawowym środkiem transportu będą rowery. Wiedzieliśmy, że nie wszędzie uda nam się na nich dotrzeć, ale staraliśmy się codziennie wsiadać na nasze dwa kółka i w ten oto sposób przemierzać okolicę. Poza tym zatrzymaliśmy się w Józefowie, rowerowej stolicy Roztocza, więc poczuliśmy się w obowiązku przetestować tamtejsze trasy rowerowe. Józefów, choć niewielki, okazał się bardzo dobrą bazą wypadową za równo do Roztoczańskiego Parku Narodowego jak i Puszczy Solskiej, więc z powodzeniem wykorzystaliśmy jego położenie. Naszym pierwszym rowerowym celem była Florianka, leśna osada leżąca na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Miejsce to słynie z zachowawczej hodowli koników polskich, które są potomkami tarpanów. To piękne i bardzo ufne zwierzęta, więc po prostu musieliśmy je zobaczyć na własne oczy. Trasa rowerowa biegnąca z Józefowa do Florianki okazała się bardzo przyjemna, biegła ona głównie przez las, jedynie na wysokości Brzezin byliśmy zmuszeni jechać drogą, co ze względu na naszą córkę było trochę stresujące, zwłaszcza gdy mijały nas samochody. Gdy dotarliśmy do Florianki było już późne popołudnie, więc niestety nie spotkaliśmy nikogo z opiekunów, część koni znajdowała się już w stajni, ale kilka biegało jeszcze po zagrodzie. Na bliższy kontakt z konikami mogliśmy liczyć dopiero będąc w Zwierzyńcu, gdzie przy Stawach Echo spotkaliśmy dwie bardzo przyjaźnie nastawione sztuki, ale wycieczkę do Florianki i tak uważamy za bardzo udaną. Kolejny Park Narodowy zdobyty Florianka- Koniki polskie Na kolejną wycieczkę udaliśmy się do Rezerwatu Czartowe Pole. To było połączenie fantastycznej przejażdżki, ze spokojną pieszą wędrówką po rezerwacie. Nasza trasa rowerowa, która swoją drogą była bardzo dobrze przygotowana, poprowadziła nas pomiędzy polami obsianymi zbożem oraz łąkami pełnymi maków. Otaczające nas widoki tak bardzo przypadły nam do gustu, że nawet po dotarciu do celu, postanowiliśmy jechać dalej, przed siebie, aż gdzieś w lesie skończyła nam się droga, więc uznaliśmy, że czas zawracać. Nim wyruszyliśmy na pieszą wędrówkę, zostawiliśmy rowery w specjalnie przygotowanej do tego strefie, gdzie prócz standardowych rowerowych stojaków znajdowały się dwie wiaty ze stolikami oraz mapa z zaznaczonymi trasami rowerowymi wschodniej części Polski, idealne miejsce na złapanie oddechu. Piesze wędrówki Szlak biegnący przez Rezerwat Przyrody Czartowe Pole najlepiej pokonać na własnych nogach, było kilku śmiałków, którzy próbowali zdobyć go na rowerze, niestety wcześniej czy później kończyło się to pchaniem dwóch kółek pod górę. Rezerwat przycupnął nad brzegiem rzeki Sopot, a liczne drewniane podesty, pomosty oraz schody, które dodają temu miejscu niebywałego uroku, umożliwiają jego bezproblemowe zwiedzanie. Szlak nie jest długi, nie śpiesząc się można go pokonać w 40 minut i według nas jest on doskonałym uzupełnieniem wspomnianej wyżej wycieczki rowerowej. Jeszcze tego samego dnia udaliśmy się na następną pieszą wędrówkę, po Rezerwacie Przyrody nad Tanwią, który powstał w 1958 roku. Ma on za zadanie chronić najpiękniejsze fragmenty dolin dwóch rzek, Tanwi oraz Jelenia, wraz z seriami małych wodospadów. W miejscowości Rebizanty znajduje się jego najciekawszy odcinek, z 24 progami, które zwane są „szumami”, więc chętnie wybraliśmy się w to miejsce na popołudniowy spacer. Na ostatnią naszą wędrówkę wybraliśmy się do Rezerwatu Ochrony Ścisłej Bukowa Góra. Bukowa Góra jest jednym z najbardziej znanych wzniesień na terenie Roztoczańskiego Parku Narodowego. Mimo, że nie jest wysoka, tylko 310 m warto się na nią wdrapać, chociażby po to, by zobaczyć jak funkcjonuje rezerwat ochrony ścisłej. Na szczycie znajduje się punkt widokowy, z którego rozpościera się piękna panorama na roztoczańskie pola i wieś Sochy. Wejście na teren Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu W drodze na Bukową Górę Kajaki Będąc na Roztoczu grzechem by było nie wybrać się na kajaki. Na miłośników kajakowego szaleństwa czekają fantastyczne trasy po rzece Wieprz oraz Tanwi. My, z racji naszego niewielkiego doświadczenia, zdecydowaliśmy się na spływ po Wieprzu. Wybraliśmy odcinek podstawowy, który rozpoczął się w Obroczy, a zakończył na Zalewie Rudka w Zwierzyńcu. Przy organizacji spływu skorzystaliśmy z usług firmy Relaks, głównie dlatego, że w swojej ofercie posiadali kajaki trzyosobowe. Nasz spływ zajął nam niecałe dwie godziny, do pokonania mieliśmy 8 kilometrów. Rzeka na tym odcinku nie jest głęboka i w zasadzie pozbawiona jest większych trudności. Jedynym utrudnieniem, z jakim się spotkaliśmy, były poukrywane pod wodą pniaki ściętych drzew, na których z łatwością można było utknąć, ale dzięki temu oraz dzięki licznym meandrom naprawdę nie można było się nudzić. Spływ uznajemy za bardzo udany i chętnie jeszcze raz to powtórzymy. Spływ po Wieprzu, Obrocz- Zalew Rudka Spacer po Zamościu Po kajakach postanowiliśmy wybrać się do Zamościa na spacer po przepięknym starym mieście, które zostało wpisane na listę UNESCO. Zamość przywitał nas opadami deszczu, ale i tak nie zmieniliśmy naszych planów. Naszą wizytę rozpoczęliśmy od odwiedzenia punktu informacji turystycznej, gdzie zaopatrzyliśmy się w mapkę, a potem ruszyliśmy na podbój miasta. W Zamościu spędziliśmy całe nasze popołudnie podziwiając to wszystko co w nim najpiękniejsze. Zamojski ratusz, ormiańskie kamieniczki, pozostałości po imponującej twierdzy, katedra z kryptami Zamoyskich oraz ich pałac, to najważniejsze zabytki, które trzeba zobaczyć. Kamienice ormiańskie Pozostałości po Twierdzy zamojskiej Krypyt Zamoyskich Brama Szczebrzeska Pałac Zamojskich Co jeszcze warto zobaczyć na Roztoczu? Na Zamościu nasze zwiedzanie się nie zakończyło, pod nosem mieliśmy w końcu jeszcze Zwierzyniec, z kościołem na wodzie oraz zwierzynieckim browarem. Będąc w Zwierzyńcu warto również zajrzeć do Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego Roztoczańskiego Parku Narodowego, w którym można dowiedzieć się wielu ciekawych informacji na temat parku, wybrać się na spacer nad Stawy Echo oraz wdrapać się na Bukową Górę. Kościół na wodzie w Zwierzyńcu Na terenie Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego Roztoczańskiego Parku Narodowego Będąc w Józefowie nie można pominąć dobrze zachowanych kurhanów oraz kamieniołomu, a latem warto udać się na plażę nad zalew. Zalew w Józefowie Wieża widokowa w Józefowie Kamieniołom Kurhany w Józefowie Roztocze oczarowało nas swoim niesamowitym klimatem. To idealne miejsce dla miłośników aktywnego spędzania czasu, gwarantujemy, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Na Roztoczu nie ma czasu na nudę i warto przekonać się o tym na własnej skórze. My wróciliśmy zachwyceni i już planujemy kolejny wypad w kierunku Wschodniej części Polski. Cenne wskazówki: * przez Roztocze przebiegają szlaki rowerowe Green Velo * na zwiedzanie Zamościa warto przeznaczyć przynajmniej jeden dzień * na spływy kajakowe polecamy firmę Relaks, głównie za to, że posiadają oni trzyosobowe kajaki, co dla nas było bardzo ważne i znacząco poprawiło komfort naszego spływu * dla osób, które rozpoczynają swoją przygodę z kajakami polecamy spływ po Wieprzu trasą podstawową z Obroczy nad Zalew Rudka * wstęp na ścieżkę prowadzącą na Bukową Górę oraz na trasę rowerową prowadzącą do Florianki (Rybakówka - Florianka –Górecko Stare) jest płatny. Więcej szczegółów na temat opłat można znaleźć na stronie Roztoczańskiego Parku Narodowego. * w Zwierzyńcu warto zajrzeć do Ośrodka Edukacyjno-Muzealnego (OEM) Roztoczańskiego Parku Narodowego * polecamy także zwierzyniecki Browar * jako bazę wypadową na podbój Roztocza polecamy wybrać Zwierzyniec, bądź Józefów, przy czy Zwierzyniec jest dużo bardziej turystyczny. .