Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz felieton na wybrany temat: a)żal dorastać andziulka123456 andziulka123456 21.04.2011
3,988 wizyt Napisz wypracowanie na temat ciekawe byłoby żyć w średniowieczu (opowiadanie z narracją pierwszoosobową) lub ta osoba zasługuje na miano współczesnego rycerza (charakterystyka) prosze o szybką reakcje. z góry dzięki:) zadanie dodane 27 lutego 2011 w Język polski przez użytkownika pio2881 (-1,180) [Gimnazjum] edycja 27 lutego 2011 przez użytkownika -KaI- 1 odpowiedź Podobne zadania Kategorie Geografia 742 Biologia 766 Język angielski 951 Język niemiecki 239 Język francuski 38 Język rosyjski 163 Język polski 5,229 Religia 173 Chemia 701 Historia 1,201 Matematyka 1,546 Fizyka 663 Informatyka 119 Język obcy - inny 29 Muzyka 28 PO 41 WOS 388 Przedsiębiorczość 207 Inne 806 Hydepark 3
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz felieton na temat: "Czy sport to zdrowie" Pomocy mam czas do 17;00 a kompletnie nie umiem się za to z…

Odpowiedź Guest Na wtorek napiszcie felieton'- takimi słóowami zakończyła sie piątkowa lekcja języka polskiego. No w sumie można się było spodziewać czegoś takiego, skoro tematem lekcji były włśnie felietony. . . Felieton- niby nic trudnego , ale matko kochana spokojne analizowanie tekstu na lekcji a napisanie samemu czegoś takiego to jest różnica jak między niebem a ziemią. Tymbardziej dla mnie, dla osoby którea ma problemy z napisaniem zwykłej charakterystyki , ba, w ogóle napisanie czegoś co jest dłuższe niż 160 znaków to dla mnie jedna wielka męczarnia. I to nie bez powodu nie lubie pisać wszelkiego rodzaju wypracowań. . . Mój koszmar zaczął sie juz w podstawówce... Podstawówka , ach co to były za lata , pełne beztroski i zabawy. Ja jednak mam jedno traumatyczne przeżycie z tego okresu. I ma ono oczywiscie związek z wypracowaniem. Niby jak dziecko w szkole podstawowej może przezyc traume , prawda ? A, może, może. Awięc do rzeczy. Byłam wtedy w klasie drgiej. Taki byłam malutki słodki dzieciaczek , który jeszcze nie wiedział tak naprawde co oznaczaja problemy. Ale miało sie to niedlugo zmienic. Był początek roku szkolnego i panie kazała napisc krotkie opowiadanie o tym co robiliśmy w wakacje. Niby nic trudnego, prawda ? Z perspektywy dnia dziseijszego, owszem. W sumie wtedy też mi sie wydawło, że to bedzię bułka z masłem. Wróciłam więc do domu i pełana zapału zabrałam sie do odrabiania lekcji (szkoda, że teraz juz mnie tak nie ciągnie. . . ). Wzięłam katkę papieru, długopis i zaczęłam. . . Znaczy tak jakby zaczęłam, bo jak przyszło co do czego to nie wiedziałam co napisać. No bo kurde. . . miałam napisać jak w pierwszym tygodniu byłam u cioci w warszawie i siedzialam tam nic nie robiąć, czy może miałam opisac drugą część wakacju ktoą spędziłam w domu oddając sie rownie błogiemu lenistwu? No i mialabym spory problem gdyby nie to że byłam dzieckiem z niesamowicie wybujałą wyobraźnią. Opiałm więc swoją jaże niesamowitą podróż do Afryki podczas ktorej szalałam z żyrafami , słoniami i innymi dzikimi zwierzętami. Bułam z siebie bardzo, ale to bardzo dumna. No , jak się okazało nie potrzebnie. Dwa dni poźniej kiedy pani oddawała wypracowania zawołała mnie do siebie i powiedziała , ze moje opowiadanie 'to chyba nie jest do końca prawdziwe'. Ale ona spostrzegawcza . . . Jednak jestem jej wdzieczna że nie powiedziała przy całej klasie co ja tam powypisywałam. Ale swoją drogą to nie do konca bylo kłamstwem , bo owszem widziałam duuużo dzikich zwierzat. Może nie do końca w Afryce , tylko w zoo, no ale przeciez nieistotne... Postanowiłam sobie wtedy ze wiecej juz nie bede nic pisac. . . Niestety nie udalo mi sie dotzrymac słowa, bo los chciał ze wyszyscy nauczyciele wymagali żebyśmy pisali rożne wypracowania, wiec nie bylo wyjścia. Jednak do tej pory mam uraz jesli chodzi o tego typu jak ja mam w takim razie napisać ten.... wrrrr felieton ?! Przecież żeby takie coś stworzyc to trzeba miec jakikolwiek pomysł... Cokolwiek , jakoś majmniejszy puknt zaczepienia. A ja nie mam nic. Zero. Kompletnie nic! Powoli zaczęłam sie godzic z tym że dostanę pałke za nioddanie pracy. Jednak poźnym wieczorem, dzień [rzed oddaniem wypracowanie mówię do siebie 'nie, nie bedzie nastepnej jedynki za takie cos'. Postanowiłam ze napisze cokolwiek... Byle było. No i wzięlam sie do pracy. Myslicie ze po takim postanowieni od razu coś stworzyłam ? o nieee, nie ma tak łatwo. życie - szczegółnie to szkolne- nie jest łatwe, ba wręcz brutalne mogłabym w tej sytuacji powiedzieć. No bo choroba jasne , o czym ja mam to napisac. No o czym się pytam . Może o tym że moja drużyna przegrłą kolejny mecz? No tak naprawde, byłoby co psac... 3:0, istna porażka. Lepiej w ogole sie nie przyznawac do takich rzeczy. A może o ostatnio przeczynaj książce. Ma się ozumieć- romansidło. Taaa, najwyzej mogę to streścić a nie napisac o tym felieton. Kurde no. I znowu przszedł kryzys, i znowu stwierdziłam że nie bede tego pisać. A jednak znowu fakt dostania pałki mnie zmobilzował. Wzielam sie w garść i zaczelam pisac. Pisalam , pisalam , pisalam . Aż napisałam. Felieton o ... tworzniu felietonu. Tytuł mozesz dac np. Felieton a żyrafa. \ piekielne coś w tę mańke. Mam nadzieje że cos z tego zrobisz. Sama napisalam podobne i dostałam 5 ale nad tamtym myslam troche dluzej i bardziej ... hmmm tworczo xD

Transcript. Anna Dziewit-Meller Łódeczka (fragmenty) Ja ci radzę, rób, jak chcesz! (ur. 19 marca 1981 w Chorzowie) Pisarka i dziennikarka, wcześniej także liderka kobiecego zespołu rockowego Andy. W jej literackim dorobku znajdują się powieści Od jednego Lucypera (2020), Góra Tajget (2016) oraz Disko (2012). 25 lip, 07:30 Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony wreszcie doszedł do skutku, co wzbudza ogromne zainteresowanie w Polsce. To jest oczywiście, naturalne, ale wielkie emocje widać także po kibicach Dumy Katalonii i… Realu Madryt. Dla fanów Królewskich to także duże wydarzenie, poza tym każdy się interesuje, co dzieje się w obozie największego przeciwnika - pisze w felietonie Jerzy Dudek. Foto: FREDERIC J. BROWN / AFP Robert Lewandowski W ostatnich dniach dyskusję zdominowała prezentacja Roberta. Nie była taka, jaka być powinna - nie ukrywa były reprezentant Polski Pamiętam ogłaszanie najlepszych piłkarzy, którzy przychodzili do Madrytu. Zawsze było to robione z wielką „pompą” - dodaje Być może Barcelona się zreflektuje i po powrocie z tournée po Stanach Zjednoczonych Robert będzie miał wielkie powitanie. Na razie jest to minus, który zauważyłem przy okazji tego transferu - stwierdza Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu Odkąd Robert oficjalnie został zawodnikiem Blaugrany, chyba wszyscy zaczęliśmy zakreślać w kalendarzu datę El Clasico. Zresztą Lewandowski zadebiutował w starciu z Realem. Wielu zdziwiła jego obecność w wyjściowej jedenastce, jednak wydawało się, że Xavi wprowadzi go z ławki. W końcu Robert dołączył do zespołu kilka dni temu i nie miał zbyt wiele czasu na poznanie drużyny. Sądzę jednak, że sam Lewy chciał rozpocząć to spotkanie, wiadomo, że to inne emocje i oprawa, niż gdy wchodzi się z ławki. Robert był blisko zdobycia bramki, pokazał kilka ciekawych zagrań, ale nie za wcześnie, żeby od niego wymagać pewnych schematów i pełnego zgrania z zespołem. Widać z kolei jego pozycję w Barcelonie, więc możemy się spodziewać, że współpraca z resztą drużyny będzie na odpowiednim poziomie. Zobacz: Zaskakujący numer Roberta Lewandowskiego. Nikt się tego nie spodziewał W ostatnich dniach dyskusję jednak zdominowała prezentacja Roberta. Nie była taka, jaka być powinna. Nie tego oczekuje się od wielkich klubów w przypadku wielkich transferów. Pamiętam ogłaszanie najlepszych piłkarzy, którzy przychodzili do Madrytu. Zawsze było to robione z wielką „pompą”, pamiętacie pewnie państwo prezentację Cristiano Ronaldo. Na Santiago Bernabeu było ponad 90 tysięcy ludzi i ogromna feta. Inaczej to wyglądało w moim przypadku, było bardziej skromnie. Pamiętam, że na małej trybunie zgromadziło się niewiele ponad tysiąc osób, ale oczywiście ja nie byłem taką gwiazdą, jak pozostali zawodnicy. Mimo wszystko uważam, że moją skromną osobę przywitano trochę lepiej niż Roberta i to już uważam za dziwną sytuację. Sądzę, że powinno to wyglądać inaczej, Lewy po prostu na to zasłużył, bo też wśród fanów Barcelony jego przyjście jest sporym poruszeniem. Oni z pewnością woleliby go zobaczyć w innych okolicznościach. Być może Barcelona się zreflektuje i po powrocie z tournée po Stanach Zjednoczonych Robert będzie miał wielkie powitanie. Na razie jest to minus, który zauważyłem przy okazji tego transferu. Warto też wspomnieć o kwestii sportowej. Robert musi się przestawić na inną grę, styl różni się od tego, który był w Niemczech. Nie sposób także porównać życia w obu krajach. W kadrze Blaugrany istnieje spora rywalizacja, zwłaszcza w ofensywie. Okres przygotowawczy pokaże, na kogo w przyszłym sezonie będzie mógł liczyć Xavi. Wydaje się, że Robert o swoje miejsce nie będzie musiał się obawiać, prędzej spodziewałbym się efektu domina, czyli odejść z Barcelony wywołanej przyjściem Polaka. Nie po to tak mocno zabiegano o naszego napastnika, nie po to podwyższano ofertę dla Bayernu Monachium, żeby teraz miał być drugoplanową postacią. Sam transfer do Barcelony trzeba ocenić pozytywnie, zarówno pod kątem sportowym, jak i marketingowym. Jednak w Bayernie trudno było Lewemu wejść na ten poziom rozpoznawalności, który gwarantują mu występy w Dumie Katalonii. Nie mówiąc już o osiąganiu z tym klubem sukcesów. Jego rywalizacja z Karimem Benzemą o miano najlepszego strzelca i największej gwiazdy La Liga zapowiada się pasjonująco. Nawet ja, jako były zawodnik Realu cieszę się z tego transferu, mocno trzymam kciuki za Roberta i jego sukcesy z Barcą. Data utworzenia: 25 lipca 2022 07:30 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Felieton – krótki publicystyczny utwór dziennikarski o lekkiej formie, przedstawiający subiektywny punkt widzenia autora i poruszający aktualne tematy, najczęściej społeczne. Być może czytając tę definicję, zastanawiasz się, co odróżnia felieton od eseju? Felieton to jeden z gatunków publicystycznych, który dotyczy przeważnie aktualnych wydarzeń i/lub problemów. Składa się często ze swobodnych dywagacji, które mogą przybierać zabarwienie satyryczne. Felieton, jako jedyny gatunek publicystyczny, dopuszcza istnienie fikcji literackiej. Jest lekki, swobodny, o barwnym, gawędziarskim stylu. Na początku felietony identyfikowano z odcinkami gazety. Dopiero Bolesław Prus i Henryk Sienkiewicz zaliczyli je do literatury pięknej. Źródeł felietonu w Polsce należy jednak szukać wcześniej. Widoczne są one już w literaturze sowizdrzalskiej w XVI i XVII w. Jednakże podwaliny felietonistyki stworzyli: Bohomolec, Krasicki czy Jezierski w XVIII w. Wśród słynnych felietonistów odnaleźć możemy takie nazwiska jak: Prus, Sienkiewicz, Mickiewicz, Słonimski i Putrament. Rodzaje felietonów ze względu na technikę wypowiedzi: • Prasowy• Telewizyjny• Radiowy• Internetowy Odmiany felietonu: • Mikrofelieton ma prostą konstrukcję i wykorzystuje tylko jeden fakt. Zakończony jest uogólnieniem w formie puenty. • Kronika zawiera przegląd kilku wydarzeń, które opisywane są w odstępach czasowych. • Gawęda wykorzystywana jest w programach telewizyjnych oraz radiowych. Często dokonuje się w niej aktualizacji tematyki z przeszłości, dostosowując ją do współczesnych realiów. • Klasyczny felieton charakteryzuje się dominacją przemyśleń, skojarzeń myślowych autora, które wyrażają jego postawę względem problemu opisywanego. Nasycony jest ironią. Felieton klasyczny może także zawierać fakty, które prezentowane są w sposób obiektywny, a następnie zostają skomentowane i opatrzone subiektywną opinią. Co warto wiedzieć przed rozpoczęciem pisania felietonu? 1. Przyjmujemy postawę badacza: odnajdujemy problemy, które są godne uwagi i rozważenia; dystansujemy się wobec nich oraz staramy się wyrazić subiektywną ocenę. 2. Zwracamy uwagę na specyfikę tekstu i przestrzegamy poszczególnych reguł: • W prasie felieton posiada graficznie wyodrębnione miejsce, stały nagłówek oraz podpis lub pseudonim• Wiąże się z tematyczną swobodą, przeważnie dotyczy wydarzeń aktualnych• Jest rodzajem wyrażenia pewnych refleksji, a nie wiernym relacjonowaniem faktów• Zezwala na manifestowanie własnego stosunku wobec opisywanych zdarzeń 3. Stosujemy niektóre charakterystyczne chwyty narracyjne, które pomogą zaskoczyć odbiorcę tekstu: • Nadawanie wydawanym sądom wymowy dwuznacznej lub przewrotnej• Przejaskrawienie sądów do granic absurdu• Uchylanie się od oceny opisywanych zdarzeń• Wyrażenie dystansu wobec siebie (np. nadmiernego zachwytu lub autoironii)• Możliwość wprowadzenia fikcji• Zastosowanie luźnej, fragmentarycznej kompozycji 4. Styl felietonu to styl konkretnej osoby. Nie ma ściśle ograniczonej struktury stylistyki felietonu. Tekst ma zazwyczaj bardzo swobodny i lekki charakter. 5. Felieton jest przeważnie tekstem niewielkich rozmiarów. 6. Istotne jest uwzględnienie konstrukcji tekstu: tytuł, budowa wywodu, puenta. Rozwiń więcej
FELIETON A ESEJ FELIETON krótki tekst (maksymalnie jedna kolumna) pojawia się w piśmie cyklicznie w stałej rubryce lub stałym dziale wyróżnia go lekkość stylu oraz satyryczny charakter jest zawsze odpowiedzią na jakieś bieżące zjawisko, w którym autor potrafi dostrzec drugie, a nawet trzecie dno, czyli mówiąc kolokwialnie: czepia się
Napisz krótki felieton na wybrany temat - Oceny na semestr -Temperatura w szkole - Wycieczka -E-papierosy Dajje najj 빠른 답변 질문에 대한: "napisz pracę na wybrany temat jak sądzisz czy warto byłoby - W PiS prawie nikt nie wierzy, że Kaczyński obroni władzę. Jan Piński, Tomasz Szwejgiert"? 자세한 답변을 보려면 이 웹사이트를 방문하세요. 3723 보는 사람들
Felieton – Napisz felieton – Przykład felietonu Ostatnio z uczniami jednego z wielomiejskich gimnazjum zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Wielu z nich bowiem, notorycznie nie uszczęszczała na lekcje, obniżył się poziom klas pod względem nauki, a na dodatek obecność policji w szkole stała się już chlebem powszednim, gdyż w grę weszły narkotyki, bójki, agresywne zachowanie nastolatków itp. Zaciekawiona tą sprawą, postanowiłam zbadać co mogło być przyczyną takiego rozwoju wydarzeń i… chyba znalazłam punkt kulminacyjny! Jeden z uczniów opowiedział mi, iż już na samym początku roku szkolnego, z powodu kradzieży kilku części komputerowych z sali informatycznej przez sześciu trzecioklasistów, został wprowadzony surowy rygor! Kiedy usłyszałam tę historię z ust czternastoletniego chłopca, początkowo trudno było mi pojąć całą filozofię tego wydarzenia. Wiadomo, dyrektor zabraniając organizacji wszelkich dyskotek, wycieczek, zajęć pozalekcyjnych, apelów okolicznościowych (np. Walentynek) do samego końca roku szkolnego, przesadził, a może nawet to zbyt skąpe określenie na opisanie tego bezsensownego pomysłu. Cały czas jednak w moich rozważaniach na temat tej sprawy pojawiało się jedno pytanie – dlaczego cały ten incydent wpłynął tak niekorzystnie na uczniów? Odpowiedzi znalazłam bardzo szybko. Na jedną z nich nakierowała mnie nawet moja ciocia, która okradziona przed paroma miesiącami przez dwóch wyrostków na mieście, cały kolejny czas narzekała na dzisiejszą młodzież, która, jak mówiła, nie potrafi znaleźć sobie zajęcia i tylko wałęsa się wieczorami po ulicach robią i szukając Bóg wie czego. Żartobliwie nazywany przez uczniów Kartofel, likwidując im zajęcia pozalekcyjne, po prostu odebrał nastolatkom możliwość organizacji wolnego czasu w sposób, który pozwalałby się im rozwijać intelektualnie. W takich przypadkach młodzież zaczyna szukać sobie nowego zajęcia, niestety, często wdając się w nieodpowiednie towarzystwo, w którym zwykle pije się alkohol, bierze narkotyki, pali papierosy itp. Nawet niekiedy młodzież z tzw. dobrych domów pod wpływem innych może całkowicie się zmienić, a jej drugim domem staje się właśnie ulica. Podsumowując moje rozważania, pragnę stwierdzić, że dyrektor wprowadzając rygorystyczną zasadę wobec uczniów, nie uzyskał zamierzonego efektu, a wręcz przeciwnie. Odtąd szkoła stała się dla nich bowiem nieprzyjazna. Aby poprawić sytuację w szkole potrzebna jest ścisła współpraca rodziców i nauczycieli, którzy opracują program – jak zorganizować wolny czas młodzieży.
JOSIE. Data utworzenia: 20 sierpnia 2019, 10:45. Były senator Prawa i Sprawiedliwości Bogdan Pęk, który w niesławie odszedł z Sejmu, chce znów na Wiejską! Polityk, który kilka lat temu
...artykuły prasowe mają różne nazwy...np. reportaż, esej...ja mam napisany FELIETON...jest to forma, o której powinnaś coś wiedzieć...dlatego najpierw Ci wytłumaczyłam na czym taki artykul polega.....a potem możesz spokojnie spisać..tekst jest mój......oczywiście jeśli chcesz...--------------------------------------FELIETON -JEST w miarę krótki...[tak średnio półtorej , dwie strony w zeszycie]-NIE MA specjalnych wzorów budowy, to jak będzie napisany zależy wyłącznie od ciebie..czyli autora -PISZ o tym, co uważasz, że wymaga jakiegoś komentarza [ a więc..jest jakaś sprawa ...to piszesz co o tym myślisz] -TEMAT musi wzbudzać w tobie jakieś emocje..np. śmiech, gniew, złość, oburzenie, niechęć... -MUSISZ wiedzieć do kogo...i w jakim celu piszesz -POWINIEN dotyczyć spraw, wydarzeń, problemów aktualnych w danej chwili...np. politycznych, obyczjowych, moralnych..itp. -POWINIEN być subiektywny, to znaczy zawierać TWOJE myśli, spostrzeżenia, opinie, -WAŻNE by był efektowny i żartobliwy-MOŻESZ...używać cytatów, anegdot... -ZAKOŃCZENIE powinno być zwięzłe, trafne... Jak napisać dobry felieton?temat powinien budzić w tobie jakieś emocje (śmiech, gniew, oburzenie, niechęć, cynizm) tak, abyś mógł wyrazić swą subiektywną ocenę problemu, który chcesz przybliżyć w felietonie. W żadnym wypadku nie podejmuj tematów, wobec których pozostajesz obojętnym bądź obiektywnym. Ponadto temat felietonu musi być na tyle kontrowersyjny, żeby przyciągnął uwagę jak największego grona czytelników. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- PROMOCJE - FELIETON PROMOCJE…Kto pamięta taki tekst piosenki? Danuta Rinn śpiewała;‘’Pieniądze szczęścia nie dają być możeLecz kufereczek stóweczek - daj Boże’’Znane jest także powiedzenie…że pieniądze szczęścia nie dają - dopiero zakupy. Tak podobno mówią tylko o tym myśli współczesny człowiek? Ano on…nie myśli ! On bez względu na to, czy ma wypełniony kufereczek, czy nie - kocha kupować. On dokonuje zakupu impulsywnego. To znaczy, że gdy wchodzi do sklepu i widzi napis - promocja dostaje zaćmienia umysłu. Na półkach produkty z jedną - tą wyższą - ceną przekreśloną , a obok… z ceną niższą. No i zaczyna się w jego organizmie produkcja endorfiny - hormonu szczęścia, który działa błyskawicznie, wywołuje zadowolenie z siebie i poprawia samopoczucie. Natychmiast on przestaje lubić to, co ma w domu i pragnie posiadać coś nowego. On nakręca samego siebie. Nie myśli racjonalnie, nie kalkuluje. Nie ważne, czy go stać w tej chwili na taki wydatek. Mózg wysyła mu wiadomość…ja chcę, muszę to współczesny człowiek ma takie udogodnienia, że nawet nie musi wychodzić z domu, aby dopadł go ten chwyt marketingowy. Gazetki reklamowe z promocjami przychodzą prawie same, pchają się wręcz drzwiami i oknami. Przyciągają wzrok barwnymi kolorami. On pomyśli - tylko zajrzę, tak ze zwykłej ciekawości. No i ogląda, zaczyna czuć potrzebę już wiesz miły czytelniku…co się dzieje dalej? Jeden człowiek otrzeźwieje w porę, bo wróci mu rozum. Inny…od razu pobiegnie do sklepu…bo może dla niego to dobrze…czy źle ? że on - współczesny człowiek - ma takie nieograniczone możliwości?Jednego jestem pewna - zdrowia i szczęśliwego życia… jeszcze w promocji nie sprzedają ! napisała ajrini
Proszę o pomoc!!! Potrzeba mi napisac felieton na temat : "SZKOLA TO MÓJ DRUGI DOM" Jeśli nie oddam tego do jutra dostane jedynkę:( Wogóle nie wiem jak sie za to wziaść. JEST TO MI POTRZEBNE NA TERAZ. Prosze pomozcie mi. Z gory bardzo dziekuje.
Ogromną rolę w pojęciu smierci w sredniowieczy odgrywał w średniowieczu była codziennością z powodu niskiego poziomu medycyny i higieny w owych przeziebienie czesto kończyło sie był widziany jako zwierzchnik ona ludziom każedgo smierc w sredniowieczu przybierała obraz ,,Apokalipsy'',pózniej przedstawiano ja jako rozkładające sie zwłoki smierc dobrego ,pobożnego człowieka zbliza go do raju,do lepszego nowego było wielu śmierc na polu przynosiła wieczną sredniowieczu ludzie bali sie smierci,a jednocześnie była ich NADZIĘJE,ŻE POMOGŁAM CHOC TROSZKĘ :)
Kto naprawdę pisze nową maturę? - felieton. Treść. Grafika. Filmy. Komentarze. Nieuchronnie zbliża się maj-miesiąc, w którym wszyscy ci, którzy mogą podejdą do najważniejszego egzaminu w swoim życiu-matury. Wielu z nich już zyje w stresie z tym związanym. Nieprzespane noce, dnie zawalone nauką, im bliżej matury tym coraz mniej
Napisz felieton na dowolnie wybrany temat (około jedna strona zeszytowa)
Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz dialog w stylu potocznym na wybrany temat hellosmile00 hellosmile00 06.01.2016
ona21czterykoty Co oznacza słowo „przesąd”? Według Słownika języka polskiego to: po pierwsze, „wiara w tajemnicze, nadprzyrodzone związki między zjawiskami, w fatalną moc słów, rzeczy i znaków oraz praktyki wynikające z tej wiary”, po drugie, jest to po prostu „mocno zakorzenione, błędne przekonanie”. Badania wskazują, że ledwie co siódmy Polak nie wierzy w przesądy. Pozostali czytają horoskopy w gazetach, kupują przed maturą czerwoną bieliznę, przyczepiają dziecku do wózka i becika czerwoną kokardę, która ma chronić przed złymi spojrzeniami, najlepiej z medalikiem, bo wtedy Pan Bóg lepiej dziecka strzeże, wkładają pannie młodej do butów pieniądze, żeby była bogata, nie podają rąk przez próg przy powitaniu, w piątek, 13 – tego uważają bardzo, widząc kominiarza chwytają się za guzik, czterolistną koniczynę uważają za szczęśliwą itp. Krytycznym okresem dla kobiety jest ciąża, więc i niebezpieczeństw czyha więcej. Ścięcie włosów powoduje, że dziecko może mieć krótki rozum, po farbowaniu będzie rude, natomiast po depilacji grozi dziecku wyłysienie. Jak kobieta siądzie w ciąży po turecku, to dziecko może mieć krzywe nogi, jak zobaczy mysz, to dziecko może mieć myszkę na tej części ciała, którą przestraszona matka dotknie. Przy chrzcie też nie jest łatwo. Chrzestną nie może być kobieta w ciąży – wtedy jedno z dzieci może umrzeć. Nie powinna być także wdową, gdyż jej chrześniak będzie nieszczęśliwy. No i chrzestnymi nie powinno być małżeństwo, gdyż z pewnością zostanie bezpłodne. Za „Gościem niedzielnym” cytuję wypowiedzi matek: „Mój Krzysio miał przy sobie w trakcie chrztu notes i długopis, pieniądze i cukierki, co wróży podobno chęć do nauki, dużo pieniędzy i słodkie życie. Po powrocie z kościoła został położony na stole, żeby był gościnny”. Karolina, mama Jasia: „Nie powinno się ubierać dziecka do chrztu od lewej ręki. Tylko najpierw prawa, a potem lewa. Inaczej będzie leworęczne. Ja oczywiście nie wierzę w przesądy, ale ubierałam od prawej. Tak na wszelki wypadek”... Nie powinno stać się z maleńkim dzieckiem przed lustrem, bo będzie miało problemy z mową albo w późniejszym życiu może się utopić, nie wolno dziecku do roku obcinać paznokci nożyczkami tylko obgryzać, albo upranych ubranek na dwór wywieszać. Jeśli ojciec dziecka kupi małemu grzechotkę jako pierwszą zabawkę, to dziecko zawsze „wygada przed matką to wszystko, co by ojciec chciał przed nią ukryć” Z weselem też jest problem, bo niektórzy uważają, że nie może być w maju, bo wiadomo, że „w maju ślub, w grudniu grób”. Panna młoda nie może mieć przy sobie pereł oraz róży – to przynosi pecha. Powinna mieć za to pieniądze w bucie, a but musi być zakryty. Jeśli jest „odkryty” – szczęście oczywiście wycieka przez dziurki... Pan młody natomiast, aby żyło się szczęśliwie, nie może zobaczyć wcześniej ślubnej sukni”. Nic dodać, nic ująć. Jedyne co można poradzić wszystkim, to to, ażeby uważali w swoim codziennym życiu - co robią, jak chodzą, gdzie się znajdują... Bo czasem jakiś "czarny kot" nam przez drogę przebiegnie i już będzie nieszczęście.
Człowiek dla Jana Pawła II był zawsze tak samo równy,nie przykładał on wagi do jego majątku czy wykształcenia.Nie chciał nigdy nikogo wyrózniąć ani faworyzować, tak samo jak osoba chorab na Aids czy raka była dla niego ważna,ponieważ w każdym człowieku nasz wspaniały rodak widział Jezusa.Mimo wszystkich problemów,które
Kiepski Widz Administrator|Red. Naczelny Posty: 6035 Rejestracja: 2013-01-02, 21:05 Napisz własny felieton Wpadłem na nowy pomysł, który mógłby ożywić naszą stronę Każdy z Was, nie tylko Redaktorzy, może przyczynić się do jej rozwoju. Chodzi o to, aby napisać felieton na dowolnie wybrany temat związany ze "Światem według Kiepskich", w którym wyrażacie swoją opinię, np. "Za co lubię Ferdka", "Czego nie lubię w Paździochu", "Mój ulubiony typ odcinków" itd. Najlepsze prace opublikuję na stronie, a kto napisze 5 takich felietonów, to straci ostrzeżenie, oczywiście jeśli je ma. Do felietonu można dołączać zdjęcia i obrazki. Prace przysyłajcie mi na PW. Najlepiej, gdyby było jak najwięcej chętnych osób, bo ile ludzi tyle opinii i o to właśnie chodzi. Jeśli macie pytania to piszcie tu bądź na PW. Ostatnio zmieniony 2016-02-10, 21:10 przez Kiepski Widz, łącznie zmieniany 3 razy. Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: Napisz własny felieton Post autor: Kizior » 2018-06-18, 22:14 Ja bym chciał napisać felieton: "Okił Khamidov - więcej szczęścia niż talentu" - ale nie umiem pisać. - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ? Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: Napisz własny felieton Post autor: Kizior » 2018-06-18, 22:20 Ale mnie głowa boli od pisania Może ktoś się podejmie, ja mogę napisać tylko plan pracy - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ? Kizior Typer Sezonu Posty: 10513 Rejestracja: 2011-09-01, 23:57 Lokalizacja: Srombork Re: Napisz własny felieton Post autor: Kizior » 2018-06-18, 22:23 To pierwsze zdanie brzmi: "Na początku byli Bundy bez których nie byłoby Kiepskich, gdzie tu zasługa Okiła się pytam ?" - Panie, nie dam bo nie mam, nawet jakbym chciał dać to nie dam bo mnie wyżarli do zera, do cna ! - Ale kto pana wyżarł ? - Jak to kto, Pażdziochy biznesmeny zasrane... - To u pana też byli ?

Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz opowiadanie z dialogiem na wybrany temat : - Dziewczyna moich marzeń - Prawdziwy dżentelmen - Magicz…

Jesteśmy otwarci na Współpracę! Współpraca skierowana jest do tych z Państwa, którzy czują potrzebę dzielenia się swoja wiedzą i doświadczeniem. Publikacja w naszym serwisie to okazja do budowania swojego personal brandingu – tak potrzebnego managerom, którzy świadomie podchodzą do rozwoju swojej kariery. Jesteśmy otwarci na każdy rodzaj współpracy, której celem jest dostarczenie naszym czytelnikom wartościowej wiedzy i informacji. Dlatego też nie określamy zakresu współpracy, długości trwania ani tematu. Chętnie wysłuchamy Twojej propozycji i wspólnie ustalimy szczegóły. NAPISZ FELIETON LUB ARTYKUŁ Jedną z najchętniej czytanych form pisanych jest felieton. Jest on na tyle elastyczny, że z pewnością i Ty bez większego kłopotu jesteś w stanie go napisać. Wystarczy mieć własne przemyślenia na wybrany temat i umieć przelać je na tekst 🙂 PODZIEL SIĘ NEWSEM Z INNYMI Nie potrafisz pisać lekkim piórem? Nic nie szkodzi. Możesz dać nam informacje o tym, o czym chciałbyś napisać (np. interesujące wydarzenie w firmie, nowy klient albo nowy pomysł na wykorzystanie produktu). A MOŻE WYWIAD? Możemy przeprowadzić z Tobą wywiad, który później przeczytają nasi czytelnicy (i Twoi znajomi). Warto pokazać się innym jako ekspert. Zawsze to dobrze wygląda na CV, gdy rekruter sprawdza Twoje doświadczenie i umiejętności. W przypadku chęci nawiązania współpracy prosimy o kontakt z: Karol Bancerzkarol@ 790 759 066 Napisz rozprawkę na wybrany temat. 1. Tylko głupiec może się fascynować swoim bogactwem - uzasadnij sie do tematu podajac 3 argumenty odnoszące się do skąpca ( coś mi nie pasuje w tym poleceniu ale tak jest napisane ;p) 2. Rozbij w formie rozprawki 3 argumenty odnoszace sie do chorobliwego skąpca . 3. Skąpstwo bywa dobrym nauczycielem.

Felieton jest doskonałym gatunkiem kształcącym umiejętności pisarskie oraz dziennikarskie. Pozwala na zastanowienie się nad bieżącymi sprawami, ich ocenę oraz wyrażenie własnego względem nich stosunku. Jak napisać felieton? Wskazówki krok po kroku 1. Jeśli istnieje możliwość samodzielnego wyboru tematu, to warto zwrócić uwagę na takie, które skłaniają do rozważań, dyskusji oraz wyrażenia subiektywnego zdania. Najczęściej wybiera się tematy aktualne, dotyczące bliskiego otoczenia lub interesującego nas Zwrócenie uwagę na adresata felietonu, gdyż determinuje on język oraz styl Określenie celu felietonu. Zastanowienie się nad tym, dlaczego pragniemy poruszyć dany temat i czemu ma to Nadanie formy felietonowi. Wyróżniamy trzy formy: satyryczna (wymaga inteligentnego czytelnika, który rozpozna i zrozumie ironię), logiczny (potrzebny jest czytelnik, potrafiący myśleć logicznie) oraz emocjonalny (dociera do większej części społeczeństwa).5. Nadanie zaskakującego Wprowadzenie czytelnika w tematykę, pamiętając o możliwości zaskoczenia odbiorcy. Można w tym celu użyć aforyzmu, anegdoty, cytatu, parafrazy cytatu lub innej krótkiej, pisemnej formy wypowiedzi, która w dalszej części zostanie rozwinięta bądź zanegowana. 7. Uwzględnienie porządku wywodu oraz podsumowanie zaskakującą puentą. Warto w tym miejscu uwzględnić własne stanowisko, subiektywną ocenę lub stosunek względem opisywanych Sprawdzenie poprawności ortograficznej i intepunkcyjnej. Jest mnóstwo znanych felietonistów. Do ich grona należą Jerzy Andrzejewski, Manuela Gretkowska oraz inni znani publicyści. Współcześnie felietony może pisać każdy. Ważne jest, by wypracować swój styl i wybrać interesujący nas temat. Przykładowy felietonKsiążka Beaty Pawlikowej lekiem na całe zło Kto nie czytał książki Pawlikowskiej ni razu, ten nie będzie szczęśliwy nigdy – o takie stwierdzenie można się pokusić, czytając opinie o książce pełnej złotych myśli, pt. „Planeta dobrych myśli”. Utrzymana jest ona w tonie porad i wskazówek z życia wziętych. Gdy już dowiemy się, jak żyć, stosując książkowe rady i myśli Pani Beaty, ich moc spłynie na nas z tak potężną siłą, że nie będziemy w stanie wyprzeć ogromu szczęścia i optymizmu, którymi epatują. Zatem niewątpliwie olbrzymia radość spłynęła na Facebook’owych wielbicieli Beaty Pawlikowskiej, gdy od dłuższego czasu pojawiające się na portalu żółte karteczki, które biły Facebook’owe rekordy udostępnień i kliknięć „Lubię to!”, doczekały się swojej wersji książkowej. W książce pt. „Planeta dobrych myśli” zdumiewająca jest szata graficzna. Barwy i rysunki, tworzone przez sama autorkę, nie tylko przypominają prace dzieci tworzone podczas zajęć w przedszkolu, ale i mylnie wskazują na dziecięcego odbiorcę tekstu. Zadziwia także grafika samego tekstu – na każdej stronie znajduje się jedna z myśli autorki, która pojawia się albo w formie wydruku albo też w formie Facebook’owych żółtych karteczek pisanych odręcznie, które od czasu do czasu przeplatane są pustymi żółtymi kartkami, czyniąc miejsce na osobiste przemyślenia. Niezwykle interesująca jest również sama treść. Pani Beata, niczym Kolumb Amerykę, odkryła bowiem skarbnicę wiedzy tajemnej, mówiącej nam: „Od tej chwili masz dostęp do myśli, które dadzą ci wieczne i nieograniczone szczęście, którym zachłyśniesz się coraz mocniej wraz z przeczytaniem kolejnej stronicy, z kolejną magiczną, zarażającą optymizmem stroną”. Zatem książka przepełniona jest zgrabnie podanymi filozoficzno-moralizatorskimi banałami typu: „Zajrzyj w głąb siebie, a znajdziesz szczęście”. Przez dwieście stron mamy do czynienia z tymi samymi banałami prawionymi na różny, równie banalny sposób. Pierwsze kilka kartek może zaciekawić – nietypowa forma ze złotymi myślami, które mogą dodać człowiekowi pewności siebie. Jednak to tylko kilka stron, gdyż dalej wkrada się monotonia i powielanie pseudofachowych frazesów. Nie mogę oprzeć się zatem stwierdzeniu, iż doczekaliśmy się polskiej wersji Paulo Coelho. W prawdzie trochę mniej bogatej językowo, stylistycznie i treściowo, ale lepszy taki polski Paulo Coelho niż żaden. Widoczna jest wszechogarniająca refleksyjność, która budowana jest na próżnej potrzebie ludzi, by obcować z czymś „głębokim” i odnajdywać w tym siebie bądź nawet utożsamiać się z tym. W efekcie otrzymujemy tekstową papkę, ukazującą niemal ewangelicznym tonem treści trafiające do gustów złaknionych egzaltowanego słowa, które nie są zbyt skore, żeby szukać sensów samodzielnie wczytując się w teksty naprawdę trudne i wymagające wysiłku intelektualnego. Rozwiń więcej

Napisz pracę na wybrany temat Jak sądzisz czy warto było przeczytać wierć Jana Kochanowskiego współczesny paulitykom Uzasadnij swoją opinię 150słów. Zobacz odpowiedź Reklama

zapytał(a) o 20:46 Na jaki temat mogę napisać felieton? Nasza polonistka kazała napisać nam felieton. Na jaki temat mogę go napisać? + jakbyście mogli podacie mi chwytne tematy. Z góry dziękuję ♥ Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 20:51 Felietony są to wypowiedzi o raczej prostych tematach. Przedstawia on bardzo osobisty punkt widzenia. Możesz napisać np. o tym co myślisz o jakimś filmie, sztuce przedstawieniu. Skomentować czyjąś wypowiedź. Napisać o swoich przezyciach związanych np. z wyjazdem! :) Uważasz, że ktoś się myli? lub

.